Nowoczesne mercedesy już na mieście

Od szpitala poprzez centrum w kierunku Boguszowic rybniczanie pojadą naszpikowanym technologią i wyposażonym w niemal wszelkie możliwe udogodnienia autobusem.

Pani kierowniczko, ulgowy do Boguszowic poproszę

I choć stanowisko kierowcy coraz bardziej przypomina kokpit pilota samolotu, Zarząd Transportu Zbiorowego w Rybniku nie ma obaw i powierza prowadzenie tych maszyn m.in. dwóm kobietom. Zresztą, jak się okazuje, obawy powinny się pojawić, gdyby doświadczone panie za kółkiem tych autobusów nie zasiadały. – Przyjechałam nim prosto z salonu pod Warszawą, to naprawdę świetna maszyna – mówi Lucyna Sadowska–Marchlik, kierowca. A co sądzi o stereotypie kobiety jako słabego kierowcy? – Ja jestem faktycznym zaprzeczeniem tego mitu – śmieje się pani Lucyna. – Choć w drodze do Rybnika tym mercedesem kilku kierowców zarobiłoby „dzwona”, bo nie potrafili uwierzyć, że taką potężną maszynę prowadzę właśnie ja. Zagapili się, a wtedy o kolizje nietrudno – wspomina jedna z dwóch pań, które od poniedziałku należą do zespołu jeżdżącego nowymi mercedesami.

Pierwsze z wielu?

Jak mówi dyrektor ZTZ, Kazimierz Berger, dostarczone przez wrocławską firmę DLA autobusy to nie koniecznie ostatnie słowo zarządu. – Chcemy robić wszystko, by naszym pasażerom jeździło się wygodniej. Dlatego mamy w planach kolejne przetargi, na równie dobrze wyposażone pojazdy – komentuje. Entuzjazm z nowych maszyn podziela także z–ca prezydenta Joanna Kryszczyszyn, jednak studzi oczekiwania. – To, czy kolejne takie autobusy się pojawią, zależy od budżetu. Przed nami trudny rok, trzeba to poważnie przemyśleć – tłumaczy Kryszczyszyn. A sprowadzenie takich maszyn to wydatek nie mały. Umowa na trzy lata opiewa na niemal 3,5 mln zł. Zarząd jednak postarał się, by w tej kwocie zawarte były wszystko możliwe udogodnienia dla pasażerów. Niskopodłogowe pojazdy wyposażone są m.in. w klimatyzację. – Klimatyzacją objęte jest nie tylko miejsce kierowcy, ale także cała przestrzeń pasażerska – a to oznacza, że letnie podróże przez centrum miasta będą znacznie przyjemniejsze.

Niemałe zainteresowanie

Premierę autobusy miały jeszcze przed Nowym Rokiem. Na parking przed dworcem KM zjawiło się prócz dziennikarzy i oficjeli kilku miłośników komunikacji miejskiej. – Komunikacją interesowałem się od czasów, gdy byłem naprawdę mały, wtedy jeszcze jeździły czerwone autobusy – mówi szesnastoletni Jakub Skinderowicz z Rybnika. – Nowe autobusy oceniam bardzo pozytywnie, to z pewnością poprawi jakość usług. W lato nie będziemy się tutaj roztapiać, a w zimie będzie ciepło, ale nie duszno – komentuje młody pasjonat. Takich jak on na parkingu dworca KM było kilku, wszyscy z aparatami, robili zdjęcia i komentowali. Miejmy nadzieję, że z równym entuzjazmem nowe mercedesy przyjęli pasażerowie linii 46.

(mark)