Nowe, lśniące słupy

– Ich wymiany dokonuje prywatny przedsiębiorca, który wygrał przetarg na dzierżawę miejsc pod lokalizację tych słupów. Co za tym idzie, powierzchnią reklamową na tych słupach zarządza tenże dzierżawca – informuje urząd miasta. Miasto zastrzegło sobie jednak możliwość bezpłatnego dysponowania częścią powierzchni reklamowej na słupach. Może, skoro wymienia się prawie 40 słupów, warto zastanowić się nad wymianą wszystkich, tym razem miejskich powierzchni ogłoszeniowych. Na to jednak muszą znaleźć się odpowiednie pieniądze, choć znając zdolności reklamowe Rybnika i szerokie plany promowania miasta, kto wie, czy centrum nie wypięknieje także pod tym względem.

(mark)