Leszczyński orlik od nowa

Leszczyński orlik ma być gotowy na jesieni. Dokładnie 18 listopada. Zanim jednak nowy wykonawca rozpocznie budowę, będzie musiał posprzątać bajzel, jaki zostawił poprzednik. – Zleciliśmy ekspertyzę prac, jakie wykonała poprzednia firma. – Nowy wykonawca będzie musiał rozpocząć od usunięcia warstwy podbudowy i podniesienia nasypu. Musi też zdemontować fundamenty oświetlenia, linie kablowe wszystko co wykonane zostało w sposób wadliwy – wyjaśnia Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka czerwioneckiego urzędu.  

Kompleks będzie kosztował milion zł. Gmina dostała na niego dotację w wysokości 666 tys. zł – po połowie z Urzędu Marszałkowskiego oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki. Resztę dołoży z własnej kasy. W ramach kompleksu powstaną: boisko do piłki nożnej o wymiarach 30 m x 62 m i powierzchni 1860 m kw., boisko wielofunkcyjne o wymiarach 19,1m x 32,1m i  powierzchni 613,11m kw. oraz  budynek sanitarno–szatniowy. Boiska będą miały poliuretanową nawierzchnię i wyposażenie do piłki koszykowej, siatkówki, piłki ręcznej, badmintona i tenisa. Cały obiekt będzie oświetlony za pomocą ośmiu specjalnych projektorów. Dodatkowo wybudowana zostanie droga dojazdowa do kompleksu, a teren wokół zagospodarowany zielenią. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem wykonawca okaże się solidniejszy i nie wyroluje gminy jak poprzednik.

(MS)