Tydzień na służbie

Płomienie buchały przez okna

Na ul. Kadetów doszło do groźnego pożaru mieszkania w poniedziałek 25 kwietnia. Na miejscu jako pierwsi znaleźli się policjanci, którzy przystąpili do ewakjucaji części mieszkańców. Po chwili na miejsce przyjechali strażacy. Pożarem objęta była część mieszkania na drugim piętrze. Płomienie z tego mieszkania wychodziły na zewnątrz przez okno. Klatka schodowa była silnie zadymiona. Strażacy ugasili pożar i ewakuowali dwie kobiety i trzy psy z mieszkania na trzecim piętrze. Straty wyniosły około 30 tysięcy złotych. Na szczęscie w pożarze nikt poważnie nie ucierpiał, pogotowie przebadało kilku mieszkańców. 35-letnią właścicielkę mieszkania i jej 3 dzieci przewieziono do szpitala na obserwację.

Rzucali kamieniami w auta

Dzielnicowi z Rybnika-Nowin zatrzymali trzy soby, które z balkonu na dziesiątym piętrze rzucały kamieniami w samochody zaparkowane pod blokiem. Zdarzenie miało miejsce na ul.Św.Józefa. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia o uszkodzeniu samochodu na osiedlowym parkingu. Na miejscu okazało się, że ktoś prawdopodobnie celowo zniszczył samochody, rzucając w nie kamieniami. Dzielnicowi szybko ustalili, że z jednego z mieszkań na ostatnim piętrze, w nocy dochodziły odgłosy imprezy. W mieszkaniu zastali trzech mężczyzn, którzy odsypiali trudy poprzedniej nocy. Na balkonie oprócz sporej ilości pustych butelek po alkoholu, policjanci znaleźli kamienie. Podejrzanym grozi im kara pozbawienia wolnosci do 5 lat. 

Uciekła ze szpitala

Anonimowa osoba 28 kwietnia podała strażnikom miejskim z Rybnika rysopis kobiety idącej wzdłuż ul. Gliwickiej twierdząc, że kobieta uciekła ze szpitala psychiatrycznego. Funkcjonariusze odnaleźli uciekinierkę pod sklepem Carrefour i odwieźli do placówki medycznej. W szpitalu potwierdzono jej zaginięcie.