Tydzień na służbie

11 worków śmieci przy „Kotwicy”

O dzikim wysypisku śmieci w lesie znajdującym się w pobliżu ośrodka „Kotwica” poinformował dyżurnego Straży Miejskiej anonimowy mieszkaniec miasta. W lesie wyrzucono 11 worków z odpadami, które zebrano w wyniku porządkowania prywatnej posesji. Za zaśmiecanie może grozić mandat w wysokości 500 złotych lub skierowanie wniosku o ukaranie do sądu.

Zdradziła go ślubna fotografia

Przy ulicy Przemysłowej w Świerklanach nieuważny mieszkaniec wyrzucił 8 worków śmieci. Wśród nich znalazło się jego ślubne zdjęcie. Na zdjęciu znalezionym w śmieciach widniał podpis. Dzięki temu policjantom udało się zlokalizować śmieciarza. Okazał się nim mieszkaniec Jankowic. – Sprawa została przekazana policji – poinformował wójt Świerklan Antoni Mrowiec.

Niewypał na Ziołowej

Na ulicy Ziołowej w Rybniku w trakcie prowadzenia prac budowlanych robotnicy znaleźli pocisk artyleryjski. Wydobyty pocisk znaleziono bez zapalnika. Według informacji policjantów, nie było konieczności ewakuacji mieszkańców, a znalezisko w przeddzień święta sapera (16 kwietnia) zostało zabezpieczone przez specjalistów od niewypałów.

Złodziej wskoczył przez dach

Przy ul. Obywatelskiej w Rybniku okradziono magazyn. Złodziej wskoczył przez dach. Po odłamaniu blachy dachowej sprawca dostał się do magazynu, z którego ukradł urządzenia do ładowania akumulatorów. Straty oszacowano na 3000 zł. Policja szuka włamywacza.

Potrąceni na pasach

Podczas minionego weekendu doszło do dwóch wypadków z udziałem pieszych. Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Rybniku na ul. Staffa w piątek 15 kwietnia, tuż przed 8.00. Kierująca samochodem renault thalia 28-letnia rybniczanka jadąc w kierunku ul. Wodzisławskiej potrąciła przechodzącą przez pasy 13-letnią dziewczynkę. Dziecko zostało przewiezione do szpitala. Do podobnego zdarzenia doszło w sobotę ok. 14.00 na ul. Zebrzydowickiej. Tym razem kierujący oplem 40-letni mieszkaniec Rybnika potrącił 11-latka, który przechodził przez przejście dla pieszych. Chłopiec doznał urazu głowy i ręki, przebywa w rybnickim szpitalu. W obu przypadkach kierujący byli trzeźwi.

Ktoś porzucił auto i podpalił

Strażacy z Rybnika ugasili w sobotę 16 kwietnia pożar samochodu przy ulicy Bogusławskiego. Samochód został prawdopodobnie porzucony i podpalony. Policja sprawdza, czy sprawa nie ma związku z działalnością przestępczą. Kilka miesięcy temu w lesie w Ochojcu również znaleziono spalone auto. W środku jednak policjanci ujawnili zwłoki, których nie udało się zidentyfikować.