Nauczyć się wygrywać

Podopieczni Jana Furlepy przygotowują się do rundy rewanżowej. Jednym z głównych elementów, na które postawił trener rybnickich piłkarzy to sparingi. Dwa rybniczanie mają już za sobą. Na początek ograli Zagłębie Sosnowiec a trzy dni później musieli uznać wyższość wicelidera pierwszej ligi.

 

W Sosnowcu z dobrej strony pokazał się Sebastian Kapinos, który dwa razy trafił do bramki rywala. To bardzo ważne ponieważ pozycja środkowego napastnika to bolączka rybnickiej jedenastki. Miejmy nadzieję, że napastnicy będący do dyspozycji Furlepy będą się lepiej prezentować niż jesienią.

 

W meczu z Podbeskidziem Bielsko–Biała nie było już tak dobrze. Rybniczanie zmarnowali kilka znakomitych okazji. Bielszczanie byli bardziej skuteczni i dlatego wygrali 2:0. Biorąc pod uwagę, że mecz rozgrywany był w minusowej temperaturze oraz fakt, że zawodnicy są w trakcie intensywnego treningu, mecz mógł się podobać. W składzie Energetyka ROW pojawiło się dwóch nowych zawodników. Do zakontraktowanego wcześniej Artura Mościckiego dołączył 23-letni obrońca Mariusz Gancarczyk. Kilka ostatnich lat spędził on w Górniku Zabrze. To najprawdopodobniej ostatnie wzmocnienie rybnickiej drużyny. Biorąc jednak pod uwagę skład, jakim dysponuje trener Furlepa, nie powinno to nikogo martwić.

 

W najbliższym czasie piłkarze Energetyka ROW zagrają mecze kontrolne z Odrą Wodzisław oraz z Ruchem Zdzieszowice.

 

Zagłębie Sosnowiec – ROW Rybnik 1:3 (1:0)
Bramki: Grunt (31.) – Kapinos (52., 72.), Janik (61.).
ROW: I połowa: Gocyk – Wrześniak, Krotofil, Mitura, Janik – Cieślak, Mościcki, Bonk, (Stryczek – junior z rocznika 1992), testowany – Szatkowski.
II połowa: Gocyk (75.Patryk Procek – junior z rocznika 1995) – testowany, Wrześniak, Janik – Dzięgielowski, Kostecki, Bonk (80. Mościcki), Krotofil, Wieczorek – Kapinos, Szatkowski (Łukasz Mazur – junior z rocznika 1992).

 

ROW Rybnik – Podbeskidzie Bielsko–Biała 0:2 (0:0)
Bramki: Damian Chmiel (60.), Piotr Malinowski (72.).
ROW: Paś – Janik, Wrześniak, Mitura, Gancarczyk – Wieczorek, Mościcki, Bonk, Krotofil – Szatkowski, Kapinos. Grali również: Gocyk – Andraszak, Dzięgielowski, Pieczka, Żyrkowski – Mazur.

 

Dla mnie wynik jest ważny w każdym meczu. W sparingu również. Zawodnicy muszą się nauczyć wygrywać. Bo tylko zwycięstwa będą nas interesować na wiosnę. W dzisiejszym meczu zawodnicy pozytywnie mnie zaskoczyli. Mają prawo mieć ciężkie nogi i nie oczekiwałem do nich wielkiej precyzji w grze. Mimo to stworzyli sobie kilka sytuacji i przed kolejnymi meczami jestem nastawiony optymistycznie. W lutym będziemy się już skupiać na treningach czysto piłkarskich. W kadrze mamy dwóch nowych zawodników. Będę się im przyglądał, pierwsze oceny są na tak.

 

Marek Pietras