Sobota, 6 lipca 2024

imieniny: Dominiki, Gotarda, Agrypiny

RSS

Poznajemy KK UTEX ROW Rybnik

11.01.2011 00:00 red
Martyna Dziad, od dwóch lat trener odnowy biologicznej.
1. Kariera...
2003 – 2006 Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu, licencjat fizjoterapii. 2006 – 2008 Collegium Medicum (Akademia Medyczna) Mikołaja Kopernika w Toruniu,  mgr fizjoterapii. 2009 – 2011 własna działalność, którą mogłam podjąć dzięki dotacji Unii Europejskiej dającej szansę rozwoju młodym ludziom. Rozpoczęłam współpracę z klubem ROW Rybnik i dzięki temu można o mnie tutaj czytać.
 
2. Największy sukces w przygodzie ze sportem...
Za mój sukces życiowy uważam moment, w którym nauczyłam się i poznałam, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny i nie istnieją zbiegi okoliczności. Od tej chwili inaczej patrzę na świat.
 
3. Największa porażka...
W mojej mentalności nie ma miejsca na porażki, a każde niepowodzenie traktuję jako lekcję na przyszłość. Dzięki temu uczę się jak wielkie znaczenie ma w życiu cierpliwość i choć to bardzo trudne to wierzę, że ta cecha pozwala osiągnąć zamierzone cele.
 
4. Gdybym nie była koszykarką, to...
Mogłabym być projektantem wnętrz. Utwierdziłam się w tym przekonaniu urządzając swoje małe mieszkanko, w którym teraz nie tylko ja dobrze się czuję.
 
5. Najładniejsza rzecz jaką widziałam w życiu, to....
Kiedyś wróciliśmy z meczu o 5 rano i zobaczyłam coś co naprawdę zrobiło na mnie wrażenie – widok z 11 piętra, z mojego balkonu. W oddali wieża Bazyliki i niebo jakiego nie da się opisać słowami, płonące a jednoczenie dające poczucie ukojenia, kolory i kształty, których nie uchwycił mój aparat... ale jak zamykam oczy to pamiętam ten widok.
 
6. Gdybym była królem świata, zmieniłabym...
Negatywne i pozbawione entuzjazmu myślenie ludzi, które ogranicza ich działania i nie pozwala iść do przodu. Zabija optymizm życiowy i energię do osiągnięcia upragnionych celów!
 
7. Po zakończeniu kariery będę...
Mam nadzieję, że moja kariera potrwa aż do emerytury.
 
8. Wolny czas spędzam....
Dbając o swoją kondycję. Dzień bez sportu jest dla mnie dniem straconym. Lubię ćwiczyć na siłowni w pocie czoła, aby później zjeść to co najbardziej lubię w dowolnych ilościach.
 
9. Moim autorytetem jest...
Chciałabym żeby Bóg w moim życiu był na pierwszym miejscu, a wtedy cała reszta będzie na właściwym.
 
10. Ulubiony film, piosenka, książka...
Film... ciężko powiedzieć, więc może reżyser Quentin Tarantino. Książka.. jeszcze trudniej więc autor Joseph Marchie. Piosenka... lubię muzykę lat 60-tych, 70-tych i 80-tych. Ostatnio spodobała mi się Katy Perry „No matter what”.
 
11. W ludziach najbardziej nie lubię...
Dwóch podstawowych cech większości Polaków jakimi są zazdrość i zawiść.
 
12. Kibic jest dla mnie...
Kimś ważnym dla widowiska sportowego.
 
13. Ulubiona pora roku..., ponieważ...
Nie będę oryginalna – lubię lato, bo kocham uczucie ciepła i zdrowo opalone ciało.
 
14. Moja rodzina...
Tata Antoni, mama Donata, młodsza siostra Daria, kot Benedykt plus cała reszta, którą kocham równie mocno, a jest tego trochę bo dziadek Władek miał czternaścioro rodzeństwa.
 
15. Pytanie, na które chciałabym odpowiedzieć a nikt mi go nigdy nie zadał...
„Czy mogę za Ciebie umyć naczynia i wynieść śmieci”?
  • Numer: 2 (218)
  • Data wydania: 11.01.11