Walka na argumenty

W auli szkolnej  I LO w Rybniku odbyła się debata oksfordzka w języku angielskim, w której rywalizowały dwie czteroosobowe drużyny. Pierwsza reprezentowała gospodarzy, a w skład drugiej weszli uczniowie Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego im. Melchiora Wańkowicza w Katowicach.

 

Debata rozpoczęła się od głosowania publiczności, która opowiedziała się za lub przeciw postawionej tezie. Ale jaka była właściwie teza? „If drug use affects only the drug user, then it should be a matter of individual freedom” , czyli „W przypadku gdy zażywanie narkotyków dotyczy tylko zażywającego, powinno ono być jedynie kwestią wolności osobistej.” Aż 65% publiczności opowiedziało się za tezą. Czy to stwierdzenie wywołało emocje? Zdecydowanie tak. Drużyny były silnie zmotywowane, aby dowieść swoich racji.

 

 

Argumentacja była bardzo różna, zaczynając od aspektu ekonomicznego, aż po kwestie moralności. Następnie przystąpiono do debaty otwartej, w której drużyny musiały bronić swojego stanowiska, odpowiadając na pytania zadane przez przeciwnika. Uczestnicy debaty zostali ocenieni przez jury, składającego się z uczniów i nauczycieli obu szkół. Ostatecznie zwycięską drużyną okazała się drużyna z Liceum im. M. Wańkowicza. – Jestem bardzo zadowolona z występu drużyny. Poziom obu drużyn okazał się bardzo wysoki – mówi Karolina Dziąćko z Katowic.  W odpowiedzi na pytanie, czy warto się zaangażować w takie działania, Karolina odpowiedziada – Warto już w okresie szkolnym brać udział w takich imprezach, to pomaga się otworzyć. Przez to uczymy się przemawiać, nie boimy się występów przed publicznością. Stajemy się bardziej pewni siebie. 

 

 

Jury wybrało również najlepszego mówcę, a został nim Max Matyschik, również z Katowic. – W pełni zgadzam się z wyborem najlepszego „speakera”. Poziom językowy obu drużyn był wyrównany. O wygranej zdecydowała siła argumentów – zapewnia Iga Fojcik, członek jury. A co o tym wszystkim sądzi drużyna przegrana? – Z werdyktem się nie zgadzam, ale go akceptuję. Uważam, że byliśmy lepsi w debacie otwartej. Natomiast całkowicie zgadzam się z wyborem Maxa na najlepszego mówcę – zaznacza Patrycja Pokrzywa z LO1 w Rybniku  Wszyscy byli pod wrażeniem organizacji całej imprezy. – W porównaniu do pierwszej debaty, która odbyła się w czerwcu w Katowicach, obie drużyny okazały sobie więcej szacunku. Oczywiście było wiele emocji, ale uczestnicy zachowali się świetnie – podsumowuje Jacek Hoła, prowadzący. Organizatorem debaty w rybnickim LO była anglistka Grażyna Kuśka.

 

(ska), Magdalena Lach