Oni cofają się w czasie!

Od roku na terenie sołectwa działa Palowicka Kopia Rycerska, czyli bractwo średniowiecznego oręża i nie tylko. – Moja przygoda z Ruchem Rycerskim w Polsce zaczęła się około 2 lat temu, kiedy wstąpiłem w szeregi Drużyny Księgi i Łuku Jazwiec z Leszczyn, będąc pasjonatem historii, po nie całym roku czasu, postanowiłem założyć swoje bractwo rycerskie – mówi Kamil Thlon, założyciel i kasztelan Palowickiej Kopii.

 

Pasjonaci skupiają się głównie na okresie przełomu XIII i XIV wieku i w swoich działaniach starają się odwzorować rycerstwo na śląskich ziemiach. – Bractwo zrzesza w sumie 10 osób przez ponad rok działalności, dzięki wsparciu sołtysa oraz rady w Palowicach spotykamy się raz w tygodniu w soboty w budynku OSP w Palowicach. Na takim treningu na podstawie traktatów pozostawionych nam przez XV-wiecznych mistrzów walki długim mieczem, uczymy się jak walczyć mieczem i tańców, które zabawiały bale tamtych czasów. Pogłębiamy wiedzę na temat historii oraz przygotowujemy się do pokazów, turniejów oraz zjazdów rycerskich – wymienia Thlon.

 

 

Dołączyć do bractwa może każdy, jedynym warunkiem jest aby kandydat miał ukończone 16 lat. To jednak nie dyskwalifikuje dzieci gdyż mogą przystąpić wraz z rodzicami. Nowo przyjęty przechodzi czas pięciomiesięcznej inicjacji, jako pachołek. W tym czasie powinien zdobyć strój cywilny i obrać dalszą drogę w bractwie. Czy chce być walczącym, czy łucznikiem, czy po prostu dworzaninem. Opcji jest sporo. – To samo tyczy się kobiet. Najmłodsza osoba aktualnie w bractwie ma 16 lat, a najstarsza 33 lata. Dołączają do nas ludzie w różnym wieku i z różnych miejscowości, nie wszyscy są z Palowic. Główną ideą naszego bractwa jest odtwórstwo historyczne. Poczynając od odtworzenia stroju, uzbrojenia, naczyń, namiotów, sprzętu, kończąc na zachowaniu, stylu walki mieczem, piśmiennictwie i wielu innych. Jest to dość wielkie i wieloletnie przedsięwzięcie –  tłumaczy kasztelan.

 

 

Większą część ubioru i uzbrojenia członkowie starają się wykonać samodzielnie lecz nie zawsze jest to możliwe. Aby wykonać np. miecz czy pancerz potrzeba płatnerza o nieprzeciętnej sprawności. Są również osoby, które wolą zakupić ubiór i uzbrojenie. Mogą one skorzystać z wyrobów rzemieślników, którzy zajmują się tego typu sprzętem. Ludzi którzy się tym zajmują można bez problemu znaleźć w internecie. – Przygoda z rycerstwem zaczęła się dla mnie przez przypadek, kiedy poznałem ludzi należących do Palowickiej Kopii Rycerskiej. Od tego czasu strasznie ten sposób spędzania wolnych chwil mnie zaabsorbował – informuje Przemysław Barchański, członek bractwa. W wielu polskich miastach organizowane są pikniki rycerskie, przy okazji upamiętniania ważnych rocznic. Członkowie Palowickiej Kopii Rycerskiej również biorą w nich udział.

 

 

Co daje przynależność do bractwa? –  Odpowiedź jest prosta. Zawsze interesowałem się historią oraz fantasy. A więc branie udziału w życiu bractwa rycerskiego jest dla mnie żywą lekcją historii, takiej, jakiej nie uczą w żadnej szkole. To nie tylko suche fakty o wojnach i królach średniowiecza ale też ukazanie sposobu bycia ludzi tych czasów, kultury i obyczaju. Rycerstwo w moim życiu w chwili obecnej to hobby, i odskocznia od jakże często ponurej rzeczywistości obecnych czasów, a przede wszystkim sposób życia i możliwość poznania nowych ludzi – dodaje Barchański.

 

Palowiccy rycerze zachęcają małych i dużych do czynnego udziału w odtwarzaniu średniowiecznego życia nie tylko w Palowicach, ale również w innych miejscowościach, bo każde miejsce ma swoją bogatą i niepowtarzalną historię.

 

(ska), (bm)