2 miliony na kulturę – tylko jaką?
Już w najbliższym czasie ruszy projekt rybnickiego magistratu „Kultura.rybnik.eu”. Na razie wiadomo o nim tyle, że ma kosztować prawie 2 mln zł. Ma być informator, strona internetowa i system fotokodów. Nam udało się dowiedzieć nieco więcej.
„Założeniem projektu jest prezentacja spójnej i kompleksowej oferty kulturalnej Miasta jak najszerszemu gronu odbiorców” – tak promowanie rybnickiej kultury wyjaśniają urzędnicy. Gdy jednak poprosiliśmy o szczegółową dokumentację projektu (jeden elektroniczny plik, który można w moment wysłać emailem) czekaliśmy na niego dokładnie tydzień...
Wyprodukuje TVT
Przypomnijmy, promocja rybnickiej kultury ruszy w październiku i potrwa do 2012 r. Jej całkowity koszt wyniesie ponad 1 mln 929 tys. zł, z czego 1 mln 639 tys. zł dofinansuje Unia Europejska. W ramach promocji miasto ma wydawać miesięczny informator, ma powstać cykliczny program telewizyjny oraz system fotokodów. Jak udało się nam ustalić, przygotowaniem informatora zajmą się sami urzędnicy, na wydanie zostanie ogłoszony przetarg. Natomiast program telewizyjny wyprodukuje telewizja TVT, za co wraz z emisją miasto zapłaci ponad 198 tys. zł. Program (65 wydań) będzie liczył do 10 min tygodniowo.
Przypomnijmy, promocja rybnickiej kultury ruszy w październiku i potrwa do 2012 r. Jej całkowity koszt wyniesie ponad 1 mln 929 tys. zł, z czego 1 mln 639 tys. zł dofinansuje Unia Europejska. W ramach promocji miasto ma wydawać miesięczny informator, ma powstać cykliczny program telewizyjny oraz system fotokodów. Jak udało się nam ustalić, przygotowaniem informatora zajmą się sami urzędnicy, na wydanie zostanie ogłoszony przetarg. Natomiast program telewizyjny wyprodukuje telewizja TVT, za co wraz z emisją miasto zapłaci ponad 198 tys. zł. Program (65 wydań) będzie liczył do 10 min tygodniowo.
Info przez „komórkę”
Szczególne zainteresowanie z projektu wzbudziły fotokody. To małe obrazki, dzięki którym w prosty i szybki sposób mamy dostęp do treści multimedialnych przez telefon komórkowy. To mały, czarno-biały obrazek, w którym zakodowane są informacje. Za pomocą bezpłatnej aplikacji zainstalowanej w telefonie komórkowym obrazek skanuje się. W ten sposób mamy dostęp do informacji, takich jak link do strony ze szczegółowym opisem imprezy lub obiektu, dane kontaktowe itp. W ramach projektu wykonanych zostanie 120–150 fotokodów przeznaczonych do oznaczenia miejsc oferujących wydarzenia kulturalne oraz 15–30 fotokodów przeznaczonych do informacji o wydarzeniach.
Szczególne zainteresowanie z projektu wzbudziły fotokody. To małe obrazki, dzięki którym w prosty i szybki sposób mamy dostęp do treści multimedialnych przez telefon komórkowy. To mały, czarno-biały obrazek, w którym zakodowane są informacje. Za pomocą bezpłatnej aplikacji zainstalowanej w telefonie komórkowym obrazek skanuje się. W ten sposób mamy dostęp do informacji, takich jak link do strony ze szczegółowym opisem imprezy lub obiektu, dane kontaktowe itp. W ramach projektu wykonanych zostanie 120–150 fotokodów przeznaczonych do oznaczenia miejsc oferujących wydarzenia kulturalne oraz 15–30 fotokodów przeznaczonych do informacji o wydarzeniach.
Ekrany w domach kultury
Oprócz tego, na przystankach powstanie 70 podświetlanych gablot, informujących o wydarzeniach kulturalnych w mieście. Zostaną również zainstalowane ekrany prezentujące bieżącą ofertę kulturalną, te zostaną rozmieszczone w domach kultury oraz w Muzeum, Rybnickim Centrum Kultury, Bibliotece, Klubie Energetyka, Urzędzie Miasta Rybnika – 4 sztuki i na pływalniach krytych przy ul. Powstańców Śląskich, Jastrzębskiej i Podmiejskiej, Centrum Handlowe Focus Mall).
Oprócz tego, na przystankach powstanie 70 podświetlanych gablot, informujących o wydarzeniach kulturalnych w mieście. Zostaną również zainstalowane ekrany prezentujące bieżącą ofertę kulturalną, te zostaną rozmieszczone w domach kultury oraz w Muzeum, Rybnickim Centrum Kultury, Bibliotece, Klubie Energetyka, Urzędzie Miasta Rybnika – 4 sztuki i na pływalniach krytych przy ul. Powstańców Śląskich, Jastrzębskiej i Podmiejskiej, Centrum Handlowe Focus Mall).
Informować po dwa razy
Nie wszyscy jednak są zdania, że promocja przyniesie pożądany skutek. Wśród głosów organizatorów wydarzeń kulturalnych nierzadko pojawiają się głosy krytyki.– To jakaś totalna porażka moim zdaniem. Jak promować coś, czego de facto nie ma. Przepraszam, ale Rybnik to nie Kraków. Takie pieniądze to powinny być wydane raczej na organizację jakichś wydarzeń kulturalnych, przez które miasto mogłoby się promować. Dziwne, że będzie dodatkowy informator kulturalny, skoro dobrze się ma w Rybniku miesięcznik „Zalew Kultury” – nie kryje zdziwienia Dariusz Przeniosło, właściciel pub’u „Paleta”. Udało się nam porozmawiać z wieloma ludźmi, zajmującymi się organizacją wydarzeń kulturalnych w Rybniku, większość z nich tak czy inaczej jest zadowolona z dodatkowych środków na promowanie kultury, ale przyznaje, że suma jest zdumiewająca, w porównaniu z tym, co faktycznie dzieje się w Rybniku. – Rozumiem, że informować można praktycznie o wszystkim, ale pewne wydarzenia niszowe w domach kultury mają swoją własną publiczność i nikt przecież nie przyjedzie na drugi koniec miasta na przykładowo osiedlowy teatrzyk – powiedział nam jeden z animatorów, który nie chce ujawnić nazwiska.
Nie wszyscy jednak są zdania, że promocja przyniesie pożądany skutek. Wśród głosów organizatorów wydarzeń kulturalnych nierzadko pojawiają się głosy krytyki.– To jakaś totalna porażka moim zdaniem. Jak promować coś, czego de facto nie ma. Przepraszam, ale Rybnik to nie Kraków. Takie pieniądze to powinny być wydane raczej na organizację jakichś wydarzeń kulturalnych, przez które miasto mogłoby się promować. Dziwne, że będzie dodatkowy informator kulturalny, skoro dobrze się ma w Rybniku miesięcznik „Zalew Kultury” – nie kryje zdziwienia Dariusz Przeniosło, właściciel pub’u „Paleta”. Udało się nam porozmawiać z wieloma ludźmi, zajmującymi się organizacją wydarzeń kulturalnych w Rybniku, większość z nich tak czy inaczej jest zadowolona z dodatkowych środków na promowanie kultury, ale przyznaje, że suma jest zdumiewająca, w porównaniu z tym, co faktycznie dzieje się w Rybniku. – Rozumiem, że informować można praktycznie o wszystkim, ale pewne wydarzenia niszowe w domach kultury mają swoją własną publiczność i nikt przecież nie przyjedzie na drugi koniec miasta na przykładowo osiedlowy teatrzyk – powiedział nam jeden z animatorów, który nie chce ujawnić nazwiska.
„Kulturalna” odpowiedź
Czekając prawie tydzień na jeden plik elektroniczny, wysłaliśmy do rzecznik Lucyny Tyl dodatkowe pytania, czy urząd brał pod uwagę postawienie na organizację wydarzeń kulturalnych zamiast wydania 2 mln zł na promocję. Zapytaliśmy również jak będzie przebiegać współpraca z prywatnymi organizatorami imprez. Na to ostatnie pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi, natomiast pani rzecznik odpisała: „Uprzejmie informuję, iż nie mógł Pan otrzymać dokumentacji projektu „Kultura.rybnik.eu”, ponieważ nie została ona jeszcze Panu przesłana.”
Czekając prawie tydzień na jeden plik elektroniczny, wysłaliśmy do rzecznik Lucyny Tyl dodatkowe pytania, czy urząd brał pod uwagę postawienie na organizację wydarzeń kulturalnych zamiast wydania 2 mln zł na promocję. Zapytaliśmy również jak będzie przebiegać współpraca z prywatnymi organizatorami imprez. Na to ostatnie pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi, natomiast pani rzecznik odpisała: „Uprzejmie informuję, iż nie mógł Pan otrzymać dokumentacji projektu „Kultura.rybnik.eu”, ponieważ nie została ona jeszcze Panu przesłana.”
Lucyna Tyl, rzecznik prasowy UM Rybnik:
Nie tylko myślimy o stawianiu na wydarzenia kulturalne, które są wizytówką Rybnika, ale też podejmujemy konkretne działania. Świadectwem tego są chociażby współfinansowane ze środków unijnych cykliczne imprezy, jak Rybnickie Boże Narodzenie i Kolędowanie (pierwsza edycja miała miejsce w ubiegłym roku, a wniosek na tegoroczną imprezę przeszedł już pozytywnie stosowną ocenę formalną w Instytucji Zarządzającej RPO naszego województwa) oraz organizacja wspólnych Dni Miast Rybnika i Raciborza (Dni Rybnika od kilku lat są również imprezą cykliczną, a wniosek o dofinansowanie jednego z kolejnych projektów w ramach Dni Rybnika również przeszedł pozytywnie ocenę formalną).
Nie tylko myślimy o stawianiu na wydarzenia kulturalne, które są wizytówką Rybnika, ale też podejmujemy konkretne działania. Świadectwem tego są chociażby współfinansowane ze środków unijnych cykliczne imprezy, jak Rybnickie Boże Narodzenie i Kolędowanie (pierwsza edycja miała miejsce w ubiegłym roku, a wniosek na tegoroczną imprezę przeszedł już pozytywnie stosowną ocenę formalną w Instytucji Zarządzającej RPO naszego województwa) oraz organizacja wspólnych Dni Miast Rybnika i Raciborza (Dni Rybnika od kilku lat są również imprezą cykliczną, a wniosek o dofinansowanie jednego z kolejnych projektów w ramach Dni Rybnika również przeszedł pozytywnie ocenę formalną).
W ramach promocji ma powstać:
• cykliczny program telewizyjny „Donosiciel kulturalny”
• bezpłatny, drukowany informator kulturalny, publikowany raz w miesiącu
• informator internetowy www.kultura.rybnik.eu
• system fotokodów (oznakowanie punktów kulturajednlnych i wydarzeń za pomocą fotokodów)
• podświetlane gabloty informacyjne
• sieć elektronicznych nośników (ekrany LCD, ekran wielkoformatowy LED, punkty Bluetooth, infokioski)
• telefoniczna informacja kulturalna
• cykliczny program telewizyjny „Donosiciel kulturalny”
• bezpłatny, drukowany informator kulturalny, publikowany raz w miesiącu
• informator internetowy www.kultura.rybnik.eu
• system fotokodów (oznakowanie punktów kulturajednlnych i wydarzeń za pomocą fotokodów)
• podświetlane gabloty informacyjne
• sieć elektronicznych nośników (ekrany LCD, ekran wielkoformatowy LED, punkty Bluetooth, infokioski)
• telefoniczna informacja kulturalna
Łukasz Żyła
Najnowsze komentarze