Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Kogo poprą obrońcy lokatorów?

07.09.2010 00:00 luk
Stowarzyszenie Obrońcy Praw Lokatorów zamierza poprzeć w wyborach któregoś z kandydatów na prezydenta miasta.

Kto opowie się za mieszkańcami, dostanie poparcie

Kogo poprą Obrońcy Lokatorów?

Stowarzyszenie Obrońcy Praw Lokatorów, któremu przewodniczy Tadeusz Dybała, znany w Rybniku społecznik i postrach urzędników, zamierza poprzeć w wyborach samorządowych któregoś z kandydatów na prezydenta. Na razie nie wiadomo kogo.

– Nie ulega wątpliwości, że możemy dołożyć potencjalnemu kandydatowi sporo głosów. Nasze stowarzyszenie ma coraz więcej członków i właściwie jako nieliczni naprawdę zajmujemy się problemem mieszkańców – przyznaje Tadeusz Dybała, szef stowarzyszenia.

Nie o obietnicach

Stowarzyszenie już od dawna staje w obronie prostych mieszkańców, którzy zostali niewłaściwie potraktowani przez urzędników. – Codziennie stykamy się z problemami mieszkańców. Naszym zdaniem w Rybniku jest sporo bezprawia i nieprawidłowości. Chcemy, żeby podczas wyborów rozmawiano o sprawach, które są dla zwykłych mieszkańców ważne, nie o kolejnych marketach, czy obietnicach – twierdzi Dybała.

Ten, który będzie „za”

Stowarzyszenie zamierza poprzeć konkretnego kandydata na urząd prezydenta. Na pewno wiadomo, że nie będzie to Adam Fudali, jeśli zdecyduje się kandydować. Swoją decyzję grupa społeczników uzależnia od poglądów na m.in. kwestię komisji społecznej, przydzielającej mieszkania komunalne (zdaniem stowarzyszenia powinna się ona składać faktycznie z osób nie związanych z urzędem i ZGM-em), tworzenie wspólnot mieszkaniowych czy „problem wody i śmieci”.

To nie dom polityki

Swoje pierwsze spotkanie z mieszkańcami oraz kandydatami na prezydenta stowarzyszenie postanowiło zorganizować 14 września o godz. 16.00 w Domu Kultury Boguszowice. Członkowie grupy zaprosili Marka Jędrośkę (jedyny, który oficjalnie potwierdził udział w wyborach) oraz osobiście prezydenta Adam Fudalego. Czy ktoś z władz miasta w ogóle się pojawi, nie wiadomo. W tej sprawie nie otrzymaliśmy odpowiedzi tak samo jak stowarzyszenie. Po jakimś czasie, gdy się okazało, że stowarzyszenie chce podjąć sprawy polityczne, dyrektor placówki odmówił udostępnienia miejsca. – W tym momencie trwają negocjacje w tej sprawie i to jest wszystko, co mogę powiedzieć. Dyrektor aktualnie przebywa na zwolnieniu lekarskim – mówi Alicja Szozda, specjalista ds. działalności podstawowej.

Kogo wybrać?

– Tak czy inaczej do spotkania dojdzie. Nawet, gdy będziemy musieli się spotykać z mieszkańcami przed budynkiem domu kultury. Zaprosiliśmy Jędrośkę, bo on jako jedyny ogłosił swój start w wyborach, ale chcemy się spotkać ze wszystkimi kandydatami. W tym momencie nie zamierzamy popierać konkretnej osoby. Warto dodać, że do wyborów zostało bardzo mało czasu, a przecież my, mieszkańcy, musimy się poważnie zastanowić. Dlaczego więc nikt nie potwierdził swojego startu? – pyta Dybała.

(luk)

  • Numer: 36 (200)
  • Data wydania: 07.09.10