Sobota, 6 lipca 2024

imieniny: Dominiki, Gotarda, Agrypiny

RSS

Prezydent jest winien miastu 47 tysięcy?

07.09.2010 00:00 luk
Dopiero po 7 latach urzędnicy zorientowali się, że parkują na kopertach na drogach publicznych bezprawnie. Przez ten czas zgodnie z prawem prezydent Adam Fudali powinien był swoje miejsce przed urzędem miasta opłacać jak inni mieszkańcy. Na ostatniej sesji radni przyjęli zmiany w uchwale, regulującej zasady parkowania na drogach publicznych. Zanim jednak uchwała stanie się prawem miejscowym, prezydent przed budynkiem magistratu parkuje nielegalnie. Jak obliczyliśmy, za korzystanie z koperty przez 7 lat powinien zapłacić prawie 50 tysięcy zł.

Wszystko wskazuje na to, że samochód prezydenta parkuje przed urzędem nielegalnie od 7 lat!

Według naszych ustaleń, prezydent miasta Adam Fudali od 2003 r. nielegalnie parkuje swój samochód przed urzędem miasta. Dopiero na ostaniej sesji radni dopisali do uchwały punkt legalizujący kopertę szefa miasta. Przez 7 lat prezydent powinien zapłacić dokładnie 47 tys. 40 zł.

Na ostatniej sesji 19 sierpnia radni przyjęli projekt uchwały urzędu miasta, dotyczący zmian w uchwale z 2003 r. „w sprawie parkowania pojazdów samochodowych na drogach publicznych i wysokości opłat z tego tytułu”. Radni przegłosowali dopisanie w jednym z punktów zdania, które będzie zezwalać na zwolnienie z opłat za parkowanie pojazdów instytucji publicznych w wyznaczonych miejscach.

Tylko uporządkowanie

– Czy to oznacza, że do tej pory pojazdy instytucji publicznych np. urzędu parkowały nielegalnie? – pytał radny PO Piotr Kuczera. – Nie. W żadnym wypadku. Jest to jedynie uporządkowanie zapisów uchwały z 2003 roku – wyjaśniał Janusz Koper, pełnomocnik prezydenta ds. dróg i gospodarki komunalnej. Jak się okazało, nie do końca jest to prawdą...

Jednym z takich pojazdów jest samochód prezydenta. Szef urzędu codziennie zostawia swój pojazd przed głównym wejściem przy ulicy Chrobrego, podczas gdy na miejscach dla niepełnosprawnych można zatrzymywać się jedynie na 30 min. Poprosiliśmy więc o podanie podstawy prawnej, na jakiej szef urzędu zajmuje miejsce parkingowe.

Płaci czy nie?

– Korzystanie z miejsca przed budynkiem UM zgodne jest z prawem miejscowym (Uchwała Rady Miasta Nr 218/XV/2003 z dnia 10 grudnia 2003 roku), które w chwili obecnej jest nowelizowane – odpowiedziała nam Lucyna Tyl rzecznik rybnickiego maigstratu. Tymczasem jak się okazuje, korzystanie z miejsca owszem jest zgodne z uchwałą, jednak prezydent za parkowanie w tym miejscu powinien płacić. – Z uchwały wynika, że za koperty powinno pobierać się opłatę 40 zł za 1 m kw. W uchwale wyszczególnione są także podmioty, które mogą korzystać ze stawki zerowej, ale tylko dla oznaczonych miejsc dla niepełnosprawnych. W pozostałych przypadkach za postój powinno się płacić – mówi nam jeden rybnickich prawników.

Koperty dla wybranych

Jak obliczyliśmy, prezydent Fudali za korzystanie z koperty przez 7 lat powinien zapłacić 47 tys. 40 zł. Dlatego wysłaliśmy jeszcze do urzędu zapytanie, czy prezydent opłaca miejsce przed urzędem. Przed budynkiem, oprócz dwóch zastrzeżonych kopert dla pracowników urzędu, nakreślone są jeszcze dwa dla osób niepełnosprawnych. Ci jednak mają dokładnie 30 min na załatwienie swojej sprawy w urzędzie. – Podjechałem do urzędu po kartę parkingową, urzędnik mi powiedział, że muszę poczekać co najmniej pół godziny. Ale przecież na postój przed urzędem mam tylko 30 min – denerwuje się niepełnosprawny Alojz Konsek z Rybnika.

Jeszcze nielegalnie

W zmianie uchwały przyjętej 19 sierpnia przez radę miasta przy punkcie ustalenia stawek zerowych dodano pkt „za parkowanie pojazdów instytucji publicznych na miejscach zastrzeżonych dla potrzeb tych instytucji”. Tak więc urzędnicy będą parkować legalnie, jednak dopiero, gdy uchwała wejdzie w życie. Ta jednak stanie się prawem miejscowym dopiero po 14 dniach po ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego.

(luk)

  • Numer: 36 (200)
  • Data wydania: 07.09.10