Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Rymer kontra Górnik

15.06.2010 00:00 red
W środę 9 czerwca na stadionie Rymera przy ul. Górnośląskiej odbyło się derbowe spotkanie KS Rymer Rybnik przeciwko KS Górnik Radlin. Gospodarze z tej konfrontacji wyszli zwycięsko, ale wygrać spotkanie nie było wcale łatwo.
Początek spotkania należał do Rymera. Naciskali na bramkę Marcina Przeliorza. Robert Mika szybko wyprowadził piłkę do Szymona Mikeski, a ten oddał niecelny strzał do bramki. W kolejnych minutach zawodnicy KS Rymera pressingiem zamykali zawodników Górnika na własnej połowie, nie dopuszczając do wyprowadzenia jakiegokolwiek ataku. Taktyka gospodarzy doskonale się sprawdziła, bo już w 19 min zawodnik z nr 10 Michał Hawro strzelił bramkę. Pomimo znaczącej przewagi zespołu Rymera goście co jakiś czas wyprowadzali ataki w kierunku bramki Dawida Mieszańca. Sytuację taką miał Damian Gabryś, jednak mocno kopnięta piłka poszybowała tylko 2 metry nad poprzeczką. Goście zaczęli coraz częściej szarżować na KS Rymer. Ich zapały zostały ostudzone, kiedy to kontratakiem wyszli gospodarze i po raz drugi strzelecką skutecznością popisał się  Hawro dając kolejną bramkę na konto Rymera. Przebudzenie gości nastąpiło dopiero przed końcem pierwszej połowy. Gabryś oddał strzał i dobita piłka przez jednego z zawodników Rymera o mało co nie pokonała Mieszańca. Chwilę  później następnej sytuacji, tym razem z rzutu wolnego tuż przed polem karnym, nie wykorzystali zawodnicy Radlina. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0 dla gospodarzy. W drugiej części spotkania nastąpiła całkowita rewolucja w drużynie gości. W 54 min przeprowadzili atak prawą stroną boiska, gdzie Gabryś podał do Marcina Ćwiklińskiego, a ten oddał potężny strzał w spojenie bramki. Szczęście gospodarzy nie trwało długo, bo 2 min później Ćwikliński strzelił w lewy słupek pozostawiając bramkarza bez szans. KS Rymer czując na plecach oddech rywali miał problemy z wyprowadzeniem dobrego ataku i to goście raczej królowali w polu. Energicznym strzałem próbował popisać się Tadek Pinior, jednak piłka wysoko minęła światło bramki. W końcówce spotkania KS Rymer Rybnik chciał umocnić bramkowy wynik, ale wszystkie próby były nieskuteczne. Spotkanie zakończyło się 2:1 dla gospodarzy.
 
Po meczu powiedzieli:
Marcin Koczy, trener KS Rymer Rybnik: Szczerze, to mieliśmy szczęście. Wszystkie spotkania, jakie zagraliśmy do tej pory w lidze, układają się pod nas w pierwszej połowie. Było zresztą widać na boisku, że druga część spotkania z Górnikiem była o wiele gorsza. Cieszymy się oczywiście ze zwycięstwa i cennych 3 punktów.
Dawid Dylich, trener KS Górnik Radlin: Pierwsza połowa meczu była kiepska. Graliśmy nieskładnie i bardzo chaotycznie. Było widać brak konsekwencji, a na końcu spotkania brak czasu na wyrównanie. Nie ukrywam, że w drugiej połowie widać było jak rywal gra na czas. Wielka szkoda, że nie wygraliśmy.
 
KS Rymer Rybnik – KS Górnik Radlin 2:1
Bramki: 19 min Michał Hawro (1:0), 24 min Michał Hawro (2:0), 56 min Marcin Ćwikliński (2:1)
Żółte kartki: 80 min Jakub Janik (KS Rymer)
Sędziowie: Jacek Myśliwiec, Robert Derleta, Mateusz Gaszła
KS Rymer Rybnik: Dawid Mieszaniec, Jacek Marszolik, Krzysztof Ferensztain, Mateusz Kąkol, Szymon Jezierski, Jakub Janik (80’ Tomasz Bednorz), Szymon Mikeska, Szymon Adam (60’ Jakub Czarnecki), Robert Mika (70’ Mateusz Kurc), Przemysław Pawliczek, Michał Hawro (66’ Marcin Kołodziejczyk)
KS Górnik Radlin: Marcin Przeliorz, Błażej Bochynek, Dawid Pędzich, Michał Biczysko, Dawid Zimoń, Tadeusz Pinior, Marcin Rybka (65’ Karol Zawadzki), Damian Gabryś, Bartosz Paprotny (46’ Marcin Ćwikliński), Dariusz Tront (46’ Bartłomiej Surma), Daniel Gumkowski (81’ Kamil Pytlak).
 
(pr.m)
  • Numer: 24 (188)
  • Data wydania: 15.06.10