Nordic walking – przyjemny ruch dla każdego

Dziwi cię czasami widok chodzących po lesie ludzi z kijami w rękach? Uwierz, oni wiedzą, co robią. Nordic walking to forma rekreacji, która może być zbawienna dla twojego zdrowia i sylwetki.

 

 

Przy zastosowaniu odpowiedniej techniki, podczas treningu nordic walking jest zaangażowanych ok. 90% mięśni naszego ciała. Przy tym nie obciąża się stawów oraz kręgosłupa. Jest to intensywny trening dla nóg, pośladków, bioder, pleców, ramion i barków, który doskonale nadaje się do zrzucenia zbędnych kilogramów. – Dla mnie jest to świetny sposób na odświeżenie ciała i umysłu po pracy. Mogę sobie podczas takiego spaceru porozmawiać z innymi osobami, a nie tylko zmęczyć się i zasapać, jak to bywa przy innych sportach. Dobrze, że odbywają się kursy w Bushido z tej dyscypliny, przynajmniej mam motywację do regularnego chodzenia – o swoich wrażeniach z marszu z kijami mówi Ewelina Winecka.

 

 

Nordic walking może uprawiać każdy, niezależnie od płci i wieku. Służy zarówno osobom o nikłej kondycji, jak i wyczynowym sportowcom. Wszystko zależy od intensywności treningu. Ze względu na właściwości odchudzające i „niemęsko” wyglądającą formę jest uprawiany głównie przez kobiety, ale panowie również, gdyby tylko spróbowali, doceniliby walory tego typu rekreacji. Jest to doskonała propozycja na formę ruchową dla osób nieco starszych. Działa bowiem zapobiegawczo przeciwko typowym chorobom i dolegliwościom wieku dojrzałego – cukrzycy, osteoporozy czy nadciśnienia. Pozwala na obniżenie poziomu cholesterolu, a także poprawia samopoczucie psychiczne. Zaleca się także treningi dla osób z dolegliwościami kręgosłupa i stawów, kije bowiem pozwalają zmniejszyć ucisk na obolałe miejsca.

 

 

Najlepiej jest nauczyć się odpowiedniej techniki pod okiem profesjonalnego instruktora. Istnieje bowiem wiele niuansów, od których zależy prawidłowość marszu. Osoby, które same biorą się za marsz z kijami, zwykle popełniają wiele błędów, o których nie mają pojęcia, przez co ich trening staje się niekompletny. Krok w nordic walking jest nieco wydłużony w stosunku do zwykłego. Przenosi się do przodu jednocześnie przeciwległą nogę i rękę. Kiedy wykonuje się krok lewą nogą, do przodu idzie prawa ręka – i odwrotnie – tak, jak w przypadku normalnego chodu. – Najczęstszym błędem popełnianym przez początkujących jest maszerowanie jednostronne, które przypomina trochę chód kaczki – wskazuje Daria Hetman, instruktorka nordic walking. – Często także maszerujący podnoszą końce kijów do góry, zamiast starać się je prowadzić równolegle do podłoża. Bardzo ważny jest tutaj odpowiedni ruch rąk, a także ułożenie ciała.

 

 

Nie należy mylić kijów do nordic walking z kijami trekkingowymi ani narciarskimi. W innego rodzaju kijach niemożliwe jest ćwiczenie z zachowaniem prawidłowej techniki. Kije do nordic walking mają inny kształt rękojeści oraz specjalną rękawiczkę, umożliwiającą odpowiedni sposób trzymania. Odmienne są także końcówki kijów, które są ścięte pod odpowiednim kątem, dzięki czemu łatwo wbijają się w podłoże, co ułatwia prawidłowe odpychanie się podczas marszu. Przy zakupie kijów warto zwrócić uwagę na jakość wykonania oraz materiał. Dobre kije można kupić w cenie powyżej 120 zł. Im lżejszy i wytrzymalszy kij, lepszy i wygodniejszy uchwyt, tym cena jest wyższa. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że jest to jednorazowy wydatek, a ze sprzętu można korzystać bardzo długo.

 

Kije kupuje się parami, gdyż różnią się one kształtem rękojeści w zależności od tego, czy jest przeznaczony dla prawej, czy  lewej ręki. Zasada doboru długości kijów jest następująca – należy przemnożyć swój wzrost przez współczynnik 0,7, dzięki czemu uzyskamy przybliżoną wartość odpowiedniej dla nas długości. I tak, dla kogoś o wzroście 160 cm przypada długość kija 112 cm. Ponieważ kije sprzedawane są w długościach co 5 cm, dobrze jest wypróbować najpierw, czy lepiej będzie nam się chodziło w takim przypadku z kijami o długości 110 cm czy 115 cm. Jest możliwość zakupu także kijów teleskopowych o regulowanej długości, jednak trzeba w tym wypadku liczyć się z ich mniejszą wytrzymałością a także wyższą ceną.

 

 

Nordic Walking próbowano upowszechnić już w latach osiemdziesiątych XX wieku, ale tak na dobrą sprawę ekspansja tej aktywności fizycznej miała swój początek pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Początkowo stał się popularny w Finlandii i innych krajach skandynawskich. Służył bowiem jako forma treningu dla narciarzy biegowych. Następnie przeniknął do krajów Europy Zachodniej, aż wreszcie zawędrował do Polski.

 

 

Uprawiać nordic walking można właściwie wszędzie. Jeśli założy się na kije odpowiednie końcówki, można maszerować nawet po asfalcie, jednak zdecydowanie przyjemniej chodzi się po lesie i łąkach. W Czerwionce – Leszczynach została wytyczona pierwsza specjalna trasa dla zwolenników marszu z kijami. Nauczyć się chodzić pod okiem profesjonalnego instruktora można natomiast w CRiR Bushido przy ulicy Floriańskiej 1, na osiedlu Nowiny. Zajęcia z Darią Hetman odbywają się we wtorki o 10.00 oraz piątki o 16.30.

 

(ks)