Granatowi przeszli szturmem

Bez większych niespodzianek zakończyła się 20 kolejka Rybnickiej Amatorskiej Ligi Koszykówki. Faworyci stosunkowo łatwo uporali się z niżej notowanymi rywalami.

 

Kolejkę rozpoczęło najciekawiej zapowiadające się spotkanie, pomiędzy sąsiadującymi w tabeli ARX-em Rybnik i Butimexem Incognito Basket. Obie drużyny przystąpiły do meczu z wielkim animuszem, jednak zdecydowanie bardziej skutecznie rzucali „granatowi” z ARX-u. Ich szturm z pierwszej kwarty, dzięki któremu uzyskali prowadzenie 19:11, ustawił całe spotkanie. Później konsekwentnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, systematycznie powiększając przewagę. Ostateczne zwycięstwo prawie dwudziestoma punktami (87:68) pokazało, jak trudno jest dorównać najlepszej „czwórce” ligi. Pewna wygrana ARX-u to dobry prognostyk przed zbliżającym się pojedynkiem z prowadzącą w tabeli drużyną AHE Wodzisław Śląski. A co u liderów? Potentaci rozgrywek zrobili sobie w tej kolejce spacerek po drużynie „Czarno na białym”, która od samego początku miała problemy ze skutecznym wykończeniem akcji. Różnicę klasy pomiędzy tymi dwoma zespołami najlepiej odzwierciedla wynik 128:47 dla wodzisławian. Złudzeń nie pozostawił  rywalowi również wicelider rozgrywek, drużyna Kulturalnego Clubu Rybnik, która podejmowała outsidera ligi z Żor. Trzeba jednak przyznać, że żorzanie, podbudowani z pewnością zwycięstwem w poprzedniej kolejce, bardzo ambitnie walczyli, a ostatnią kwartę nawet udało im się wygrać w stosunku 21:24. Końcowy wynik brzmiał jednak 102:77 dla teamu „KaCe”. Dopiero w ostatniej kwarcie sprężyli się także koszykarze z Leśnej Perły Radlin, którzy po trzech odsłonach przegrywali  z drużyną do ostatniej kropli… 62:79, by ostatecznie ulec obrońcom tytułu mistrzowskiego 88:98. Natomiast w „derbach” pomiędzy SKOK-iem Ziemi Rybnickiej Czerwionka a AKS-em Tygodnik Rybnicki Leszczyny górą okazali się ci pierwsi, dosyć łatwo wygrywając 95:65.

 

(ks)