Koła są wciąż potrzebne

– Gdzieś 20 lat temu znaleźli się tacy, którzy chcieli likwidować Koła gospodyń Wiejskich jako relikty minionej epoki. Na szczęście nie udało się. Nasze koło w maju będzie obchodziło 60-lecie istnienia. Mamy 110 członkiń. Czy to nie jest najlepszy dowód na to, że koła wciąż są potrzebne? – pyta Lidia Małysa, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich ze Świerklan Dolnych. W spotkaniach wciąż uczestniczą dwie z szóstki pań, które zakładały koło. Najstarsze członkinie mają ponad 90 lat, najmłodsze około czterdziestki. Oczywiście rola kół jest dzisiaj zupełnie inna. – Kiedyś koła hodowały kurczęta, organizowały najróżniejsze kursy, a nawet spotkania z lekarzami. Dzisiaj istnieją po to, żeby można się było spotkać, pogadać, zjeść razem świąteczny obiad, pooglądać występy  –  wylicza przewodnicząca. Ma na myśli spotkania z okazji Dnia Kobiet, Dnia Matki, czy też opłatek. Częściej jednak panie spotykają się w mniejszym gronie, gdy trzeba przygotować potrawy na konkurs kulinarny, czy też kiermasz, bądź zająć się oprawą dożynek. – To zadanie dzielimy z kołem ze Świerklan Górnych. Jak nasze koleżanki przystrajają kościół, to my robimy koronę. A w następnym roku zamieniamy się. Generalnie miło układa nam się współpraca – zauważa Małysa. Także w mniejszym gronie panie opracowują program, który przedstawiają podczas Turnieju Kół  Gospodyń Wiejskich. – Ostatnio jednej z naszych pań to przyśnił się skecz. Potem wykorzystałyśmy ten jej sen i skecz okazał się bardzo udany – opowiada z uśmiechem przewodnicząca KGW w Świerklanach Dolnych. Z koła wywodzi się zespół regionalny „Paulinki”, który obecnie działa pod skrzydłami Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Świerklanach.

 

Przepis Ireny Szczygieł na ciasto „Kubuś”

 

Składniki:
Biszkopt – 6 jajek, 6 łyżek cukru, 6 łyżek mąki, 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia. Nadzienie: 1 l soku „Kubuś”, 4 budynie waniliowe, 1 kostka margaryny, 0,5 l kremówki.

 

Sposób przygotowania:
Biszkopt: ubić białka z cukrem, dodać proszek do pieczenia i żółtka, a na koniec mąkę. Piec około 20 minut  w temperaturze 180 stopni C.

 

Nadzienie:
Ugotować budynie na „Kubusiu” (zamiast na mleku), dodać cukier i margarynę i ciepłe wlać na biszkopt. Gdy ostygnie, ubić kremówkę i nałożyć na wierzch ciasta.

 

(bea)