Ofert pracy nie przybywa
Urząd Pracy: nie wywieszamy nieaktualnych ofert.
Do Powiatowego Urzędu Pracy w Rybniku przychodzą kolejni bezrobotni. Tymczasem nasi Czytelnicy narzekają na nieaktualne oferty pracy. – Chętnych jest tylu, że oferty szybko znikają – tłumaczy Teresa Bierza, dyrektorka urzędu.
– Oferty z PUP-u nie są w ogóle aktualizowane, wydaje mi się, że czasami można znaleźć jeszcze te sprzed miesiąca, które już dawno nie są ważne – napisał do nas anonimowo Czytelnik i poprosił o wyjaśnienie sprawy. Dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy zaprzecza jednak takim zjawiskom. – Absolutnie to niemożliwe, by jakieś oferty już nieaktualne były u nas wywieszane. Faktem jest, że wysyłamy świeże oferty do mediów, jednak bywa i tak, że po chwili staje się ona nieaktualna. Tak więc gazety idą do druku, a niestety na stanowisko pracy już został ktoś przyjęty – wyjaśnia Teresa Bierza, szefowa urzędu.
W zimie nie pracują
Sytuacja na rybnickim rynku pracy podlega tym samym prawom co w całym kraju. W tej chwili głównym czynnikiem, mającym wpływ na mniejszą liczbę ofert jest zima, która zaskoczyła tego roku wszystkich. – Obserwuje się taką zależność, że w trakcie zimy pracodawcy nieco stopują i jest tych zwolnień więcej i rzecz jasna nie powstają nowe miejsca pracy – wyjaśnia Bierza. Urzędnicy zanotowali również w styczniu wzrost zarejestrowanych bezrobotnych w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Magistrzy szukają
Nadal występuje tendencja zwiększania się liczby osób poszukujących pracy z wykształceniem wyższym i studentów studiów zaocznych czy wieczorowych. – Dostęp do edukacji jest o wiele łatwiejszy niż kiedyś. Problemem jest dopasowanie kierunków studiów do możliwości rynku pracy. Od pracowników wymaga się często dyspozycyjności w soboty i niedziele, dla studentów zaocznych często jest to już niemożliwe – mówi szefowa rybnickiego PUP-u. Największą grupę zarejestrowanych bezrobotnych stanowią ciągle ludzie bez kwalifikacji zawodowych. Obecnie w urzędzie ogółem pracy szuka 4 tys. 518 mieszkańców Rybnika i 2 tys. 4 mieszkańców powiatu.
Łukasz Żyła
Najnowsze komentarze