Japońskie zabawy

Kraj Kwitnącej Wiśni w Czerwionce – Leszczynach nie jest zupełnie nieznany. Od lat tradycje samurajskie oraz japońską kulturę i sztukę promuje Janusz Lukaszczyk. Mimo to, każda okazja, by dowiedzieć się o tym kraju jeszcze więcej, jest wykorzystywana.

Tym razem Miejski Ośrodek Kultury w Czerwionce – Leszczynach odwiedziła Shinako Kuriga, emerytowana nauczycielka, która przyjechała do Polski – kraju swojego ukochanego kompozytora – Fryderyka Chopina. Gość z Japonii uczył w przedszkolach muzyki. Teraz, jako wolontariuszka Tarnowskiego Centrum Kultury, odwiedza m.in. polskie dzieci, by prezentować im japońskie zabawki, uczyć tradycyjnych piosenek i prezentować techniki origami. – Dzieci są wszędzie podobne, lubią się bawić. Choć mali Japończycy, szczególnie chłopcy, są bardziej spontaniczni niż ich rówieśnicy z Polski – ocenia Shinako Kuriga, która uczyła uczestników spotkania piosenki „Sakura, Sakura” o kwitnącej wiśni. – To tak popularny utwór jak nasza „Szła dzieweczka”, choć oczywiście ma zupełnie inny nastrój – wyjaśnia Mirosław Błaszczak, dyrektor Tarnowskiego Centrum Kultury, były attache ambasady polskiej w Tokyo, który towarzyszył gościowi z Japonii. A w co mali Japończycy lubią się bawić? Chętnie grają w rodzaj  japońskiego badmintona (hanetsuki). Tyle, że używa się do gry pięknie zdobionych, drewnianych rakietek, które nierzadko kupuje się w prezencie dla bliskich. Bardzo popularne jest puszczanie latawców. Z tej zabawy nie wyrasta się z wiekiem. Słabość do latawców mają nawet dorośli Japończycy.   Za to swoje święto dzieci nie obchodzą jak w Polsce 1 czerwca, a 5 maja. Oczywiście na zabawę jest czas nie tylko w świąteczne dni. Tak więc uczestnicy spotkania osobiście przetestowali japońskie zabawki, a trochę później przeszli lekcję cierpliwości, poznając technikę origami.

 

(mon)