Spece od historii Rybnika

– Mamy już dwunastą edycję konkursu i szczerze mówiąc jestem już tym trochę zmęczony. Ale dzieci, nauczyciele, rodzice dzwonią, że chcą żeby to robić. Zdarzyło się, że jakaś babcia zadzwoniła do mnie już w lipcu – mówi Marek Szołtysek, pomysłodawca Konkursu Wiedzy o Rybniku.

 

A wszystko zaczęło się od książki „Rybnik nasze gniazdo” Marka Szołtyska, znanego rybnickiego historyka, publicysty, propagatora śląskiej kultury i nauczyciela w IV LO. W oparciu o wspomniane wydawnictwo powstają konkursowe pytania, na które chcą odpowiadać kolejne roczniki uczniów rybnickich podstawówek i gimnazjów. – Mam tu nawet takiego uczestnika, który powiedział mi dzisiaj, że znalazł w mojej książce literówkę. Żeby zauważyć coś takiego, jak dokładnie trzeba czytać teksty – komentuje Szołtysek, którego wspomniana książka sprzedała się w 13 tysiącach egzemplarzy. Według autora to najlepszy dowód na to, że historia własnego miasta nie jest nam zupełnie obojętna. Także to młodsze pokolenie chce poznawać dzieje swojej „małej ojczyzny”. A test sprawdzający tę wiedzę pisało prawie 40 uczniów. Musieli znać imiona słynnych rybniczan, herby dzielnic, jak i wiele faktów i dat z historii miasta. – Prace sprawdzali, pod moim dozorem, uczniowie z liceum i było im głupio, gdy nie znali jakich odpowiedzi – wyjawia Szołtysek. W drugiej części konkursu na jego uczestników czekało dziennikarskie zadanie. Musieli wyobrazić sobie, że pracują w lokalnej gazecie i napisać tekst pasujący do załączonego zdjęcia. Trzeba też było wymyślić chwytliwy tytuł i ciekawy podpis pod fotografią. Najlepiej z konkursowymi zadaniami poradziła sobie Zofia Kampka z SP 15. Drugie miejsce zajął Grzegorz Furgoł z SP 1, a trzecie – Katarzyna Jadowska z SP 6. Natomiast wśród gimnazjalistów wygrała Klaudia Nieszporek z Gimnazjum nr13, druga była – Magdalena Foryś z G 2, a trzecia – Aneta Kuchcik z G 11. Laureaci otrzymali w nagrodę urządzenia multimedialne oraz książki. Organizatorami konkursu były: IV LO im. M. Kopernika w Chwałowicach, Marek Szołtysek i Wydawnictwo „Śląskie ABC”, a także Urząd Miasta Rybnika. Być może w przyszłości konkurs będzie organizowany w oparciu o nową publikację jego pomysłodawcy. Jak przyznaje Marek Szołtysek, nadszedł już czas na książkę „trzeciej generacji” o Rybniku. Co się kryje za tym hasłem nie zdradzimy. Pozostaje jedynie cierpliwie czekać aż historyk nada swojemu pomysłowi realne kształty.

 

Beata Mońka