Być jak Chanelle

Lista jej nagród i osiągnięć przypomina książkę telefoniczną. Niedawno zakwalifikowała się do finału Krajowego Konkursu Eurowizji dla Młodych Muzyków. Nazywa się Chanelle Bednarczyk i gra na skrzypcach, a autorytety muzyczne wróżą jej wielką karierę. Dodajmy, że utalentowana rybniczanka ma dopiero 12 lat.

 

Jak na razie wszystkie sukcesy nie zawróciły jej w głowie. Jest niezwykle skromną osobą, której nie sposób nie polubić. – W naszej szkole niemal każdy uczeń chciałby być jak Chanelle, nie tylko ze względu na jej talent. Po prostu wszyscy bardzo ją lubią – zapewnia Romana Kuczera, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej w Rybniku, która była jednym z pierwszych nauczycieli młodej skrzypaczki. Obecnie dziewczynka rozwija swój talent w klasie skrzypiec Józefa Iwanowicza. W czerwcu tego roku zdała także egzaminy i została przyjęta na Uniwersytet Muzyczny w Wiedniu do klasy skrzypiec prof. Edwarda Zienkowskiego, którego odwiedza co dwa tygodnie. Muzyka wypełnia niemal każdą chwilę, ale młoda skrzypaczka po prostu to lubi. – Muzyka to balsam dla duszy, a mój cel to grać dla ludzi – zapewnia. Oprócz muzyki, fascynuje ją przyroda. – Bardzo lubię zwierzęta. Mam w domu psa, koty i szynszyle. Często jak ćwiczę to towarzyszy mi mój pies, a szynszyle pogryzły kiedyś moje skrzypce – zdradza dziewczynka, która prawdopodobnie odziedziczyła talent po dziadku. – Niestety zmarł młodo, mając zaledwie 30 lat, ale podobno pięknie grał – komentuje Mariola Bednarczyk, mama Chanelle. Skrzypce dziadka to rodzinna pamiątka, jego wnuczka ma już dużo lepszy instrument z 1908 roku. A wykonuje na nim coraz trudniejsze utwory. – Właśnie Chanelle przygotowuje koncert Sibeliusa. To kompozycje, po które sięgają profesjonaliści. Nasza uczennica już gra na takim poziomie, że spokojnie mogłaby studiować w Akademii Muzycznej – zauważa Kuczera.

 

 

Talent Chanelle doceniono także, zapraszając skrzypaczkę do Krajowego Konkursu Eurowizji dla Młodych Muzyków, w którym uczestniczą instrumentaliści do 19 roku życia. W półfinale spotkało się 17 utalentowanych solistów. Rybniczanka przeszła do kolejnego etapu. Jest najmłodsza w gronie finalistów, ale jest uznawana za jedną z faworytek. Konkursowi towarzyszy dość duże zainteresowanie mediów. Chanelle już gościła w kilku programach, udziela wielu wywiadów. To całe zamieszanie nie robi jednak na niej większego wrażenia. Lubi rozmawiać o muzyce, lecz o wiele bardziej woli grać, nawet gdy ma wystąpić z orkiestrą symfoniczną. Pierwszy taki koncert zagrała jako ośmiolatka. Towarzyszyła jej Rybnicka Filharmonia. Występowała już także jako solistka m. in. z Filharmonią Śląską i Zielonogórską Orkiestrą Symfoniczną. Każdy z tych koncertów najwięcej nerwów kosztuje mamę skrzypaczki. – Wiem, że wszystko pójdzie dobrze, ale rozum swoje, a serce swoje. Przed występem córki na Konkursie Eurowizji pomyślałam: w co się wpakowałyśmy – relacjonuje Mariola Bednarczyk. Ale młoda skrzypaczka może liczyć na wsparcie rodziny, jak i szkoły. – Córka jest uczennicą SP 28 w Kamieniu i ma tam fantastyczną dyrektorkę i wychowawczynię, które rozumieją sytuację i bardzo nam pomagają. Także prezydent przyznał Chanelle 6 godzin indywidualnego nauczania, co pozwala nadrabiać zaległości – mówi mama dziewczynki.

 

 

Podczas spotkania w magistracie prezydent Rybnika zadeklarował dalszą pomoc utalentowanej instrumentalistce. – Jak tylko będziemy mogli jakoś pomóc to proszę dać znać. O taką perełkę musimy dbać, ale nie ukrywam, że to nie będzie takie zupełnie bezinteresowne. Chanelle jest świetną reklamą dla naszego miasta – przyznał prezydent Adam Fudali, który zachęca wszystkich mieszkańców do głosowania na uzdolnioną rybniczankę. Już można wziąć udział w internetowej ankiecie na stronie: www.mlodymuzykroku.tvp.pl. Widzowie będą też mogli głosować podczas finałowego koncertu, który będzie można zobaczyć 28 grudnia w TVP Kultura. Wprawdzie o wyniku zadecyduje profesjonale jury, ale może ono także wziąć pod uwagę głosy publiczności. Jeżeli Chanelle wygra, będzie reprezentować Polskę na Konkursie Eurowizji w Wiedniu.

 

Beata Mońka