Scena oswojona

– Zdarza mi się śpiewać arie operowe, ale tylko pod prysznicem – zdradza ze śmiechem Magdalena Płonka z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych, która wzięła udział w Festiwalu Piosenki Anglojęzycznej.  

 

Pierwszoklasistka reprezentowała gospodarzy imprezy, ale nie oznacza to, że miała taryfę ulgową. Choć jak przyznała, występy nie są już tak stresujące jak kiedyś. – W gimnazjum w Jankowicach, gdzie się uczyłam, mieliśmy taki zespół „Sobótki”. Można więc powiedzieć, że mam oswojoną scenę – dodaje uczennica klasy hotelarskiej. W „ekonomiku” trafiła pod skrzydła Tadeusza Kolorza, barda i kabareciarza, który wypromował już wiele talentów. Dla Magdaleny Płonki udział w Festiwalu Piosenki Anglojęzycznej był pierwszą tak poważną próbą w nowej szkole. – Po prostu lubię śpiewać, a czy teksty są po polsku, czy po angielsku nie ma dla mnie większego znaczenia – podsumowuje. I choć nie zaprezentowała arii operowej, a piosenkę Stinga „Fileds of Gold” i tak udało jej się zdobyć uznanie jury, które przyznało jej pierwsze miejsce. Jurorzy oceniali czystość języka, zdolności wokalne i wrażenia ogólne z występu. Drugie miejsce otrzymali:   Hanna Sładek i Mateusz Piecowski z ZSE–U, którzy zaprezentowali utwór „Lucky”, a trzecie Ewelina Szramowska i Sandra Małuch z II LO im. A. Frycza–Modrzewskiego za „Sweet Dreams”. Jury postanowiło także wyróżnić za ogólne wrażenie artystyczne i interpretację utworu Angelikę Banach z II LO, która zaśpiewała „Vinegar and salt”. Organizatorkami konkursu były anglistki: Marzena Musiolik-Marzec i Anna Bartoniek-Lewandowska.
 
Beata Mońka