Na biesiadzie pełna sala

– Muszę w tym momencie także powrócić do idei wybudowania, czy stworzenia tutaj w tym waszym Domu Parafialnym Świetlicy Dzieci i Młodzieży, tak mocno kontrowersyjnej. Okazuje się, że świetlica służy nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale służy także dla innych mieszkańców Czuchowa i z tego się bardzo cieszę – podkreślał burmistrz Wiesław Janiszewski. Imprezę, która trwała cztery godziny, prowadził Czesław Żemła ze Śląskiego Kabaretu i Kapeli Podwórkowej Trzy Ofiary Drogi do Europy. W przerwach pomiędzy występami zabawiała gości gawędziarka Teresa Szulc z Grabowni. Odbywała się także rywalizacja pomiędzy lewą a prawą stroną sali. Rywalizowano m. in. w czytaniu po śląsku i robieniu oczek na drutach. Na gości czekały suto zastawione stoły. Zabawa tak się rozkręciła, że na opowiadanie śląskich wiców skusił się nawet ksiądz wikariusz oraz przewodniczący rady miejskiej Marek Profaska. Organizatorem biesiady była Urszula Sędzik oraz Miejski Ośrodek Kultury w Czerwionce – Leszczynach.

 

r–c