W skrócie - Powiat rybnicki

Prezydent – ostatni dinozaur
Jest już reakcja internautów na pomysł wydzierżawienia ośrodka w Kamieniu pod Dinopark i Bajkową Krainę, zwane jako Rybnicki Park Atrakcji. Prześmiewczy film można zobaczyć wpisując w wyszukiwarce YouTube hasło „Dinusie w Rybniku!”. Co ciekawe, wkrótce po publikacji w internecie pojawił się również film-riposta właściciela RPA.

 

Szkolenie dla przedsiębiorców
24 września o godz. 10.00 w rybnickim ZUSie przy ulicy Jankowickiej 13 odbędzie się bezpłatne szkolenie dla przedsiębiorców, które będzie obejmowało zagadnienia dokumentowania niezdolności do pracy z powodu choroby oraz zasad kontroli orzeczeń lekarskich. Zapisy pod numerem telefonu 032 439 11 46.

 

Dziś Wyzwolenia, jutro Mikołowska?
Od poniedziałku ulica Wyzwolenia jest zamknięta. Kierowcy muszą korzystać z objazdów ulicami Gliwicką, Wielopolską, Mikołowską. Miasto otrzymało na to zadanie 50 procent dofinansowania z ministerstwa infrastruktury. Remont miał kosztować 6,5 miliona złotych, ale przetarg zakończył się kwotą 3,2 miliona złotych. Oszczędności z przetargu urzędnicy chcą wykorzystać na modernizację ronda Mikołowskiego, a być może nawet na remont nawierzchni od tego ronda do skrzyżowania z ulicą Wielopolską. Decyzja nie została jeszcze podjęta.

 

Niebezpiecznie tanie drogi
Firmy budowlane ścigają się o miejskie inwestycje. Ceny materiałów budowlanych i czas kryzysu sprawiły, że wiele przetargów kończy się znacznie niższymi kwotami, niż oszacowali urzędnicy. W efekcie z miejskiej kasy na niektóre inwestycje drogowe można wydać i 40 procent mniej, niż pierwotnie zaplanowano. – Firmy idą na przetrwanie. Głód pracy sprawia, że wiele firm woli wyjść na zero lub nawet dopłacić, byleby nie trzeba zwalniać ludzi. I tak się dzieje w całej Polsce – referuje Janusz Koper, pełnomocnik prezydenta. Władze podchodzą jednak do tego z umiarkowanym optymizmem. - To cieszy, że ceny usług budowlanych tak radykalnie spadają. Ale przypomina mi się przy tym jeden z kontraktów na budowę kanalizacji sanitarnej. Tak kaskadersko zaniżyli ceny, że potem nie byli w stanie wykonać prac i spotkaliśmy się w sądzie – mówi prezydent Adam Fudali.

 

Fudali napisze książkę
Prezydent zdradził ostatnio półżartem, że pragnie opisać swoje doświadczenia z pracy w urzędzie. - Wybudować 550 kilometrów kanalizacji to niezwykle skomplikowana rzecz. Napiszemy kiedyś taką grubą książkę (i pokazuje przy tym gest wędkarza – red.), by opisać wszystkie abstrakcyjne przypadki, z którymi się spotkaliśmy – mówi Adam Fudali.

 

Radni liczą owce
Joanna Kryszczyszyn tłumaczy radnym sposób wyliczania nauczycielskiego pensum. Podaje skomplikowany wzór matematyczny. Radnych ogarnia konsternacja. Jedni spoglądają po sobie z zażenowaniem, inni starają się rozładować poważną atmosferę, którą pani prezydent wprowadziła swoim wzorem. – To jest tak, jak góral liczy owce. Najpierw liczy wszystkie nogi, potem dzieli przez cztery i mu wychodzi – rzucił nieoczekiwanie Kazimierz Salamon.

 

Oczyszczanie – Wyzwanie
W minioną sobotę na terenie Mechaniczno-Biologicznej Oczyszczalni Ścieków w Orzepowicach zainaugurowano Dni Promocji Ochrony Środowiska. Kampania Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji potrwa do końca czerwca, skierowana jest do rybnickich uczniów i przewodzi jej hasło „Oczyszczanie – nasze współczesne wyzwanie”. W ramach projektu na terenie oczyszczalni ścieków wytyczona została ścieżka edukacyjna.

 

Nowe mebelki
Władze rozpisały przetarg na uzupełnienie umeblowania w urzędzie miasta. Już wkrótce urzędnicy będą mieli do dyspozycji kilkadziesiąt nowych biurek, szafek i regałów.

 

Kiedy te drogi?
Nieubłaganie zbliża się zima. Z zapowiadanych inwestycji drogowych część musi być przeniesiona na przyszły rok. - Obwodnica, Ryfama, Wyzwolenia. Może Kłokocin i Raciborska. Te inwestycje drogowe chcemy zacząć jeszcze w tym roku. Na pewno jednak będziemy się starali zakończyć chociaż procedury przetargowe, tak, byśmy mogli ze wszystkim ruszyć na wiosnę przyszłego roku – zapowiada prezydent Adam Fudali.

 

Salamon trenuje pęcherz
Na komisji finansów zapadła konsternacja. Projekty uchwał już zreferowane, a tu brak wystarczającej liczby radnych, by można je zaopiniować. Okazuje się, że z posiedzenia zniknął Kazimierz Salamon. – Gdzie on jest, poszedł sikać? Trzeba wytrenować pęcherz – zwracał uwagę Benedykt Kołodziejczyk na nieobecność swojego kolegi radnego, który wyszedł za potrzebą i rozbił tym samym kworum. Do wracającego z toalety swoją uwagę dołożył i prezydent. – Podczas twojej nieobecności padł pomysł, by wycofać ze Smolnej wszystkie planowane inwestycje – rzucił żartem Adam Fudali.