Miało być „Hurra!”, będzie RPA

Rybnicki Park Atrakcji. Tak nazywa się nowa inwestycja, o której już od dłuższego czasu krążyły plotki. Okazało się, że na terenie ośrodka w Kamieniu przeniesiony zostanie Dino Park, działający obecnie w Stodołach. Gdy prezydent wspominał o atrakcjach dla mieszkańców całego Śląska, nikt nie pomyślał, że mogłoby chodzić o figurki dinozaurów i postaci z bajek.

 

 

– Dino Park to był strzał w dziesiątkę. Ta inwestycja spłaciła się po 4 miesiącach – cieszy się z sukcesu w Stodołach Bogdan Kulczycki, właściciel. Idzie więc za ciosem i rozpoczyna inwestycję na ośrodku w Kamieniu. W maju ma tam zostać otwarty Rybnicki Park Atrakcji. – RPA to trochę powiększony park dinozaurów, który mam w Stodołach. Przeniosę go do Kamienia, ale powstanie tam jeszcze Bajkowa Kraina, składająca się z zaczarowanego lasu i placu zabaw. W lesie będą mieszkać różne postacie z bajek, jak Baba Jaga, 9-metrowy Guliwer i kuzyn Smoka Wawelskiego – zdradza inwestor.

 

 

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezydent nie ukrywał, że inwestycja bardzo mu się podoba. – Wyremontowaliśmy hotel, zabezpieczyliśmy środki na budowę pełnowymiarowego, oświetlonego boiska ze sztuczną nawierzchnią. A teraz jeszcze ten Rybnicki Park Atrakcji – cieszył się z ożywienia upadającego od dłuższego czasu ośrodku sportu i rekreacji w Kamieniu. Ale czy jest się z czego cieszyć? Inwestycja, która ma być atrakcją dla mieszkańców całego Śląska, jak zapowiadał jeszcze dwa tygodnie temu prezydent, okazała się zbiorowiskiem figurek dinozaurów i postaci z bajek. A co z ambitnymi planami wielkiego ośrodka sportowo-rekreacyjnego? – Musimy mocno stąpać po ziemi. Albo w ten sposób przywrócimy ten ośrodek do życia, albo pozostawimy go tak, jak jest teraz – widzi jedyne alternatywy Fudali

 

 

Okazuje się, że zainteresowanie inwestorów atrakcyjnymi terenami w Kamieniu nie jest najlepsze. I chodzi nie tylko o ich liczbę, ale i wiarygodność. – Był już jeden inwestor z Kanady, który chciał tam wybudować park wodny. Miała powstać spółka, do której miasto wniosłoby aportem 20 hektarów tego terenu. Ale gdy sprawdziłem tego inwestora przez Urząd Ochrony Państwa, okazało się, że jego siedziba mieści się na przedmieściach Ontario, w budynku, który ma zabite dechami okna. Sprawa była więc przesądzona – opowiada Fudali. Zdaniem władz, nie ma więc na co czekać. Tym bardziej, że utrzymanie ośrodka w Kamieniu kosztuje. Miasto wydaje na ten cel 400 tysięcy złotych rocznie. Teraz odpowiedzialny za to będzie inwestor, który poniesie również inne koszta. – Podatek od nieruchomości wyniesie 170 tysięcy złotych. Do tego symboliczna kwota dzierżawy terenu, czyli 3 tysiące złotych – wylicza nowe dochody miasta Fudali i zdradza, że umowa jest przygotowana, a jej podpisanie to kwestia dni.

 

 

Już za kilka dni powinny się więc rozpocząć pierwsze prace, tak, by w maju RPA mógł już ruszyć. – Kanalizacja, prąd, woda. To są problemy, które muszę rozwiązać. Cały teren musi też zostać odgrodzony, bo grasują tam dziki. Ale ta inwestycja nie jest liczona w milionach złotych. Czasem wystarczy dobry pomysł i praca własnymi siłami – zdradza swój optymizm Kulczycki. A dinozaury i postacie z bajek to nie koniec jego planów. W RPA ma również funkcjonować plac zabaw, przystań kajakowa, łowisko złotych rybek, stadnina koni. Mało tego, inwestor zapowiada otwarcie mini golfa i mini zoo, ale to dopiero za kilka lat. Inwestor spodziewa się jednak już teraz wielkiego sukcesu. O cenach nie chce mówić zbyt wiele. – Wstęp na większość terenu ma być bezpłatny. Bilety trzeba będzie kupić jedynie do Bajkowej Krainy i Dino Parku – obiecuje Kulczycki.

 

Rybnicki Park Atrakcji:
Miejsce: MOSiR Kamień
Atrakcje: Dino Park i Bajkowa Kraina
Termin otwarcia: 05. 2010 r.
Inwestor: Bogdan Kulczycki
Zatrudnienie: 40 osób (20 poza sezonem)
Czas dzierżawy: 15 lat

 

Krystian Szytenhelm