Za informacje trzeba płacić

O sprawie pisaliśmy w wydaniu z 28 lipca. Grzegorz Wójkowski, prezes katowickiego stowarzyszenia Bona Fides zwrócił się do urzędu o wydanie protokołów z posiedzeń komisji rady gminy. 24 strony czarno-białej kopii przesłano na adres członka stowarzyszenia i zażądano 13 zł opłaty. Prezes katowickiego stowarzyszenia wniósł zażalenia na żądanie zapłaty przez burmistrza Czerwionki – Leszczyn. Kolegium Odwoławcze w Katowicach uznało je za zasadne. Urząd jednak postanowił domagać się swych należności. Sprawę zamierza skierować do sądu cywilnego. – Będzie to bardzo ciekawy przypadek. Takiej sprawy jeszcze nie było w Polsce. Urząd ma obowiązek udzielić informacji, a cena 13 zł za 24 strony czarno-białej kopii jest po prostu śmieszna – mówi Wójkowski i zaznacza, że nie ma zamiaru wnosić opłaty. Skargę prezesa stowarzyszenia rozpatrywała na ostatniej sesji rada gminy, która uznała ją za bezzasadną. – Zainteresowany mógł sobie przyjechać po dokumenty, których żądał. Jeśli urząd ponosi koszty, to ma prawo żądać ich zapłaty – wyjaśniał Henryk Dyrbuś przewodniczący komisji prawa, porządku publicznego i współpracy z samorządami.

 

(luk)