Zagroził nożem

Napastnik zmusił barmana, aby zaprowadził go na zaplecze lokalu, gdzie z sejfu ukradł 1200 zł. Wychodząc, dał instrukcje barmanowi, jak ma postępować po napadzie: zażądał, aby barman dał mu 10 minut na opuszczenie lokalu, potem pozwolił zadzwonić na policję. Następnie zamknął pomieszczenie gospodarcze (z baramanem w środku) na klucz i oddalił się z lokalu. Policjanci zatrzymali podejrzanego mężczyznę następnego dnia w innym rybnickim pubie Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat. Zatrzymany już wcześniej wchodził w konflikt z prawem, nie ma stałego miejsca zamieszkania, pracował dorywczo.

 

(luk)