Mistrzowska forma
Miniżużlowcy z całej Polski nadrobili pucharowe i turniejowe zaległości.
Miniżużlowcy z całego kraju wystartowali aż w trzech zawodach na minitorze w Rybniku Chwałowicach. Dwudniowe starty okazały się znakomitym przetarciem przed zbliżającymi się mistrzostwami świata
Aż w trzech różnych zawodach wystartowali zawodnicy ze wszystkich liczących się ośrodków miniżużlowych w kraju. Zawody, które pierwotnie miały odbyć się pod koniec maja, ostatecznie udało się rozegrać w ostatni weekend czerwca. Stąd młodzi i bardzo młodzi sportowcy rywalizowali w II rundzie Indywidualnych Mistrzostw Polski, II rundzie Indywidualnego Pucharu Polski oraz okolicznościowych zawodach McDonald’s Cup. Przed turniejem typowano dwóch głównych faworytów do zwycięstwa: reprezentanta gospodarzy, Mateusza Liszkę z Rybek Rybnik oraz Krystiana Pieszczka z gdańskiego Lotosu. Faworyci nie zawiedli, choć po zakończeniu wszystkich zmagań najbardziej promieniał 13-latek z Gdańska (czternaste urodziny będzie obchodzić we wrześniu). To właśnie Pieszczek okazał się prawdziwym dominatorem na rybnickim minitorze, zwyciężając we wszystkich trzech zawodach.
Co więcej, nie znalazł pogromcy w żadnym wyścigu, w którym wystartował, a w sumie na torze o punkty pojawiał się aż 14 razy. – Świetnie mi się jeździło we wszystkich trzech zawodach, maszyny miałem idealne, tor był przyczepny. Zresztą zawsze doskonale jeździ mi się na rybnickim minitorze, a jechałem tu już w ponad 20 różnych turniejach. To chyba najlepszy tor miniżużlowy w Polsce. Cieszę się, że mogłem tu pojeździć przed mistrzostwami świata, chciałbym wypaść niedługo w Rybniku jak najlepiej, moim marzeniem jest aby dojść do finału mistrzostw – przyznał po zawodach Pieszczek.
Bardzo dobry start, choć bez zwycięstwa, zanotował Liszka, bowiem w każdym z turniejów musiał uznać wyższość tylko faworyzowanego gdańszczanina. Dobrze zaprezentowali się także inni reprezentanci rybnickich Rybek: Mike Trzensiok zajął III miejsce w turnieju IMP, z kolei Rafał Chmiel na najniższym stopniu podium stanął w zawodach IPP. W turnieju McDonald’s Cup trzecie miejsce również przypadło rybniczaninowi, Kacprowi Worynie. Dzielnie walczyli również dwaj pozostali zawodnicy Rybek: Krzysztof Wojaczek oraz Kamil Wieczorek, choć tego drugiego prześladował prawdziwy pech, w turnieju o mistrzostwo Polski defektował mu motocykl, natomiast w McDonald’s Cup w drugim swoim starcie zanotował groźnie wyglądający upadek i już nie pojawił się na torze.
Po dwóch rozegranych rundach zarówno IMP jak i IPP prowadzi Pieszczek przed Liszką, na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej plasuje się Dominik Kossakowski z Lotosu Gdańsk.
Wyniki II rundy Indywidualnych Mistrzostw Polski:
1. K. Pieszczek (3,3,3,3) 12+4 2. M. Liszka (3,3,3,2) 11+3 3. M. Trzensiok (2,w,3,2) 7+1 4. R. Chmiel (2,3,1,2) 8+0 5. P. Beśko (1,2,1,3) 7 6. K. Wieczorek (0,3,2,1) 6 7. D. Kossakowski (1,3,2,d) 6 8. O . Polis (u,u,2,3) 5 9. T. Kasprzyk (1,w,2,2) 5 10. K. Kubacki (0,2,T,1) 3 11. K. Woryna (1,w,w,2) 3 12. K. Wojeczek (w,d,d,d) 0
Wyniki Indywidualnego Pucharu Polski:
1. K. Pieszczek(3,3,3,3)12 2. M. Liszka (3,2,3,3) 11 3. R. Chmiel (2,3,1,2) 3 4. K. Woryna (2,1,2,3) 8 5. D. Kossakowski (3,1,3,1) 8 6. O. Polis (3,1,2,2) 8 7. K. Wojaczek (1,3,0,2) 6 8. M. Trzensiok (2,2,0,2) 6 9. P. Beśko (1,1,2,1) 5 10. K. Wieczorek (2,1,0,u) 3 11. K. Kubacki (0,1,0,1) 2
Wyniki Indywidualnego turnieju Mc Donald’s Cup:
1. K. Pieszczek (3,3,3,3,) 12+3 2. M.Liszka (3,3,3,2) 11+2 3. K. Woryna (d,2,2,3) 7+1 4 . O. Polis (3,2,0,2) 7+0 5. M. Trzensiok (3,3,0,1) 7 6. R. Chmiel (3,2,0,3) 7 7. P. Beśko (1,2,2,2) 7 8. D. Kossakowski (1,2,1,3) 7 9. K. Wojaczek (1,1,2,1) 5 10. T. Kasprzyk (1,0,0,2) 3 11. K. Kubacki (1,0,0,1) 2 12. K. Wieczorek (1,u/w,-,-) 1
Marcin Mońka
Najnowsze komentarze