Nie chcemy dopłacać

Na ostatniej sesji w Świerklanach wójt Stanisław Gembalczyk przedstawił projekt dofinansowania drogi powiatowej na kwotę 200 tys. zł. – Ile razy będziemy dokładać do powiatu? W każdej kolejnej uchwale mamy zapis: partycypujemy w kosztach – pytali radni.

 

– Proszę zauważyć, że mamy tutaj wiele dróg, którymi poruszają się nasi mieszkańcy, ale jako że nie należą do nas, nie jesteśmy władni decyzyjnie – mówił wójt. Pomysł na rozwiązanie uciążliwej sytuacji przedstawił radny Włodzimierz Barwinek. – Dlaczego nie traktuje się gmin, tak jak miast na prawach powiatu, gdzie wszystkie drogi leżą w gestii miasta, które otrzymuje na nie pieniądze? My wszystkie swe drogi musimy utrzymywać za własne pieniądze. Stwórzmy uchwałę intencyjną do marszałka, by poszła dalej, że chcemy zmiany prawa legislacyjnego – przekonywał radny, i kontynuował: – Mamy drogi dojazdowe, gminne, polne, powiatowe, wojewódzkie, marszałkowskie. W takiej uchwale możemy zawrzeć, że chcemy zarządzać drogami w sposób jednolity, pod warunkiem, że pójdą na to pieniądze, tak jak jest to w powiecie czy w sąsiednich Żorach, czy Rybniku.

 

luk