Zadecyduje ostatnia kolejka

Do zakończenia II edycji Halowej Ligi Biznesu została zaledwie jedna kolejka spotkań, ale zarówno w grupie „A” finałowej oraz grupie „B” pocieszenia wciąż nie wiadomo, który zespół zdobędzie pierwsze miejsce w swojej grupie.

 

Nieprawdopodobnie skomplikowana sytuacja jest w grupie „A” finałowej, gdyż szansę na zdobycie tytułu mistrzowskiego ma aż pięć zespołów.

 

Nowym liderem grupy „A” został zespół Lubaru, który po dwóch porażkach z rzędu w rundzie finałowej powrócił do „gry” o mistrzostwo ligi, zwyciężając w tym tygodniu dwukrotnie. Najpierw przerwał passę siedmiu zwycięstw z rzędu zespołu Słodyczy Słod Hurt zwyciężając 7:3, a następnie w zaległym spotkaniu z I kolejki rozgrywek pokonał Energoport 6:3. Zwycięstwo w tym pojedynku nie przyszło łatwo zawodnikom drużyny Lubar, którzy dopiero w samej końcówce spotkania przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

 

W bezpośrednim pojedynku drużyn, walczących o tytuł mistrzowski, Classen Team pokonał Stację Ratowniczą KWK Jankowice 8:2. Spotkanie toczyło się w niezwykle szybkim tempie i było popisem wysokich umiejętności piłkarskich obu zespołów. Świetną formą strzelecką zabłysnął duet Francuz – Janik, który łącznie zdobył aż sześć bramek i tym samym okazał się katem drużyny Stacji Ratowniczej KWK Jankowice.

 

Jedynym zespołem, który w rundzie finałowej nie przegrał jeszcze ani jednego spotkania jest zespół.Makro Cash & Carry, który tym razem pokonał drużynę OBI 7:2. Krocząca od zwycięstwa do zwycięstwa drużyna Makro za sprawą trzech bramek Wojtka Krochmala już w pierwszej części spotkania ustawiła mecz pod swoje dyktando i tym samym nie pozostawiała zbyt wiele do powiedzenia grającym bez zmiennika zawodnikom OBI.

 

Pierwsze zwycięstwo w rundzie finałowej odniosła drużyna Carrefour Bakalland, która pokonała wyżej notowany Klima Pol 8:7. Kluczowym momentem pojedynku był początek drugiej części spotkania, w której zawodnicy Carrefoura zdobyli aż sześć bramek i wyprowadzili swój zespół na prowadzenie 8:3. Ambitnie walczący Klima Pol systematycznie odrabiał straty bramkowe, ale do końcowego sukcesu zabrakło jednej bramki.

 

W grupie „B” pocieszenia sprawa pierwszego miejsca w tabeli rozstrzygnie dopiero spotkanie pomiędzy zespołami Praktiker a BP Polska.

 

Nowym liderem grupy „B” została drużyna Tesko Steel, która ani razu nie zaznała goryczy porażki w spotkaniach grupy pocieszenia. Tym razem pozbawiała szans na pierwsze miejsce w grupie drużynę Mc Donald’s zwyciężając 4:2. Losy tego spotkania zostały rozstrzygnięte w drugiej części gry, w której Tesko Steel zaliczyło czwarte trafienie w spotkaniu i skutecznie broniło dostępu do swojej bramki.

 

Prawdziwym objawieniem końcówki sezonu jest drużyna Real Rybnik, która w zaległym meczu pokonała BP Polska 6:4, a następnie poradziła sobie z drużyną Tenneco Automotive 5:3. Obydwa zwycięstwa drużyny Real Rybnik są o tyle cenniejsze, iż pozbawiły zespoły Tenneco Automotive, jak i BP Polska pierwszego miejsca w tabeli.

 

Marcin Maguda, (mon)