Zapomniał komórki i wpadł

Chłopcy włamywali się najczęściej do domów w budowie oraz samochodów. Kradli sprzęt RTV, narzędzia elektryczne, pieniądze, a kiedy okazywało się, że nie ma już czego zabrać, dewastowali pomieszczenia. Według wstępnych ustaleń straty wynoszą około 25 tys. zł. Chłopcy zostali zatrzymani przez policjantów, po tym, jak jeden z nich na miejscu włamania zostawił telefon komórkowy. Nieletni mają od 12 do 15 lat , trójka z nich uczy się jeszcze w podstawówce. Podczas wizji lokalnej nieletni wskazali miejsca, gdzie ukryli skradzione przedmioty - większość z nich trafiła już do właścicieli. Włamywaczami zajmie się teraz Sąd Rodzinny.

 

(acz)