Sobota, 5 października 2024

imieniny: Igora, Apolinarego, Placyda

RSS

A jednak zlikwidowali

24.02.2009 00:00
Z Zespołu Szkół numer 4 ocaleje tylko liceum.
Prezydent postanowił zlikwidować Zespół Szkół numer 4, jedyną szkołę średnią w obu dzielnicach Boguszowic. Radni przyklasnęli tej decyzji, mimo że wielu mieszkańców i rady obu dzielnic, a także uczniowie i nauczyciele zorganizowali akcję protestu. W kilka dni zebrano ponad 400 podpisów. – Gdybym był zwykłym mieszkańcem, nawet podpisałbym ten list protestu. Ale jestem radnym – tłumaczył swoje rozdarcie Jan Mura, radny z Boguszowic Starych. Jego kolega z Osiedla ripostował. – Ja także jestem radnym, ale jako mieszkaniec tej dzielnicy widzę, jak ważna jest ta szkoła dla naszego środowiska – pozostawał przy swoich przekonaniach wbrew dyscyplinie własnego klubu Waldemar Brzózka.
 
Mura stoi murem?
 
W przerwie przed głosowaniem nad likwidacją szkoły Jan Mura, radny Boguszowic Starych i równocześnie absolwent tej szkoły, mówił, że nie wie jeszcze, jak zagłosuje. Tymczasem podczas obrad podzielił się nagle swoim pomysłem na rozwiązanie problemu. – Chodzi mi to po głowie od dłuższego czasu, ale może VI LO mogłoby wejść w skład Gimnazjum numer 7? – zaproponował ocalenie liceum z likwidowanego ZS4. – Zrobimy wszystko, by powstał taki zespół szkół ponadpodstawowych – podchwycił natychmiast pomysł i obiecał zaangażowanie władz Adam Fudali. – No to teraz już wiem, jak głosować – cieszył się Mura i zagłosował za likwidacją.
 
Kto, gdzie i kiedy?
 
Zespół Szkół numer 4 nie zorganizuje naboru w nowym roku szkolnym i zostanie ostatecznie zlikwidowany 31 sierpnia 2010 roku. Uczniowie trzech klas technikum, którzy nie zdążą ukończyć edukacji przed likwidacją, zostaną przeniesieni do Zespołu Szkół numer 5. Ocaleje jedynie Liceum numer 6, które prezydent obiecał przyłączyć do Gimnazjum numer 7 i stworzyć tym samym zespół szkół ponadpodstawowych. – Dobrze, że przynajmniej liceum będzie w tym środowisku funkcjonować. Będziemy pilnować, by obietnica została zrealizowana – komentuje sprawę Brzózka. Do budynku byłego ZS4 wprowadzi się „Szkoła życia”, czyli Specjalny Zespół Szkolno-Przedszkolny, dla którego placówka przy ulicy Hibnera jest już niewystarczająca. Zanim to nastąpi, dawny budynek ZS4 musi zostać przystosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Uchwałę w tej sprawie radni przyjęli przy 2 głosach przeciwnych i 6 wstrzymujących się.
 
Jak komentowano nasz zeszłotygodniowy artykuł „Będziemy bronić szkoły”?
~pfff – Władze miasta Rybnika nie pomyślały o tym, że my uczniowie ZSP 4 też mamy prawo do zdania matury a w technikum także egzaminów zawodowych. Jeżeli ludzie na wyższych stołkach zaczną wybierać komu dać szanse w życiu na osiągnięcie pewnych celów to ja już nie wiem co się z tymi ludźmi stanie.
 
~!! – Można było się tego spodziewać prędzej czy później, bo nasz szanowny pan prezydent chyba nigdy nie darzył szczególną sympatią tej szkoły. Na ‚oxford’ chodzę od 2004 roku (gimnazjum + liceum) i nie wyobrażam sobie, ze mogłabym się gdzieś indziej uczyć!
~Roks – W tej chwili jest naprawdę z Boguszowic dobra komunikacja do Centrum, i na Nowiny. Uczniowie dojadą bez problemu, a argument o spadku uczniów w takich szkołach jest niestety bardzo mocny.
 
~Uczeń – Po cichu nawet się cieszę bo chodzić do szkoły bliżej centrum Rybnika to atrakcja, a dojazd dla młodego autobusem miejskim który kursuje bardzo często – to żaden problem. Po drodze można wpaść do knajpki, kina czy na stadion. Poza tym mniej szkół znaczy – lepsze wyposażenie. I nie oszukujmy się – największymi przeciwnikami likwidacji są nauczyciele bo się boją o swoje tyłki – nie uczniowie.
Wybrane posty ze strony www.tygodnikrybnicki.pl
 
Krystian Szytenhelm
  • Numer: 8 (120)
  • Data wydania: 24.02.09