Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Pomysłowe rozwiązania

17.02.2009 00:00
Nad możliwością ogrzewania wodą kopalnianą budynków mieszkalnych zastanawiają się urzędnicy z magistratu w Czerwionce – Leszczynach. Pomysł podpatrzyli u europejskich sąsiadów.
Na pomysł wykorzystania ciepłej wody z kopalń wpadła Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A., może nie tyle wpadła, co podpatrzyła u europejskich sąsiadów. Pionierski projekt generowania energii geotermalnej w wód kopalnianych realizuje już holenderskie miasto Heerlen. Ciepło, jakie holendrzy zdołali uzyskać z płynących w podziemnych korytarzach kopalń wód, okazało się na tyle wydajne, że miasto planuje we wrześniu lub październiku system ten zastosować do nowo wybudowanego osiedla. SRK postanowiła podjąć temat i przeprowadzić odpowiednie badania w regionie Śląska.
 
Idealna temperatura
 
Obecnie woda, zbierająca się w podziemnych korytarzach byłej kopalni Dębieńsko, odpompowywana jest na powierzchnię, mieszana z wodą słodką i finalnie wpuszczana do pobliskiej rzeki Bierawki. Część gromadzona jest też w specjalnych syfonach w podziemiach byłej kopalni. Jak się okazało, zasoby te można wykorzystać do ekologicznego ogrzewania budynków i mieszkań. – Woda odpompowywana jest z podziemi na powierzchnię, następnie zamkniętym systemem rur jest połączona z tradycyjnym ogrzewaniem. Temperatura wody wydobywanej spod powierzchni to około 20 stopni, jednak zależy to od poziomu, z którego jest pobierana. Przy głębokościach, na których odwierty będzie prowadzić spółka Karbonia w Czerwionce, może ona sięgać nawet 25 stopni – wyjaśnia Włodzimierz Kulisz, dyrektor Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A.
 
Nowatorska metoda
 
Zakład Odwadniania Kopalń, który działa na terenie zlikwidowanej KWK Dębieńsko, wydobywa na powierzchnię obecnie 11 tysięcy metrów sześciennych wody na dobę, jest to jednak tylko część tego co jest pobierane z podziemnych korytarzy, ponieważ reszta, a właściwie większość jest magazynowana w podziemnych syfonach. – Aby podjąć się tego projektu należałoby przekalkulować rentowność tego przedsięwzięcia, przy kalkulacjach trzeba też wziąć pod uwagę koszty ewentualnego dostosowania budynków do tego typu ogrzewania – ocenia sytuację Kulisz. Jednak pomysł jest na tyle atrakcyjny, że miejscowi urzędnicy już interesują się tą nowatorską metodą. – Tego typu ogrzewanie jest faktycznie nowoczesne i przede wszystkim ekologiczne. Jesteśmy w końcu w XXI wieku i musimy szukać metod ograniczania emisji dwutlenku węgla – dodaje Kulisz.
 
Kalkulacje gminy
 
Badaniami spółki restrukturyzacji z Bytomia objęte są zlikwidowane kopalnie w Jaworznie, Sosnowcu, Siemianowicach Śląskich, Katowicach, Nowej Rudzie i Czerwionce – Leszczynach.Jako pierwsze miasto w woj. śląskim pomysłem wykorzystywania wód kopalnianych do ogrzewania budynków miejskich zainteresowała się Czeladź. Grzegorz Wolnik, zastępca burmistrza w Czerwionce – Leszczynach, w nowatorskiej metodzie ogrzewania widzi pułapki finansowe. – Przeprowadziliśmy wstępne rozeznanie w tej kwestii. Na ten moment inwestycja w takie przedsięwzięcie byłaby dla nas nieopłacalna. Rachunek jest prosty: rentowność zaczyna się po piętnastu latach i niestety również po piętnastu latach kończy się żywotność projektu – kalkuluje.
 
Plan na przyszłość
 
W gminie Czerwionka – Leszczyny dostrzega się jednak pewną nadzieję na zrealizowanie tego projektu. – To, co jest głównym atutem tego rozwiązania, to ekologiczność. Dlatego istnieje możliwość pozyskania środków zewnętrznych, poza tym, projektem zainteresowana jest też sama spółka Karbonia, która już w tym roku ma przejąć część terenów po byłej kopalni Dębieńsko. Przy uregulowanej sprawie prawnej, moglibyśmy podjąć się rozmów z Karbonią, która wodę będzie wydobywać z poziomów o wiele niższych oraz poszukać funduszy z zewnątrz. Lecz niewątpliwie mówimy tutaj o długim czasie, również na przyszłą kadencję w gminie – przedstawia Wolnik.
 
Nowe możliwości
 
Ten nowatorski system wykorzystywania wody kopalnianej może nie tylko służyć do ogrzewania budynków, ale również do ich chłodzenia. – Przy niektórych głębokościach temperatura wynosi 10 stopni Celsjusza, tak więc wodę o takiej temperaturze można spokojnie wykorzystać do klimatyzowania budynków. W Rybniku jest na przykład szpital wojewódzki. Klimatyzacja poprawiłaby znacznie komfort pacjentów, a przy sytuacji służby zdrowie w ogóle takie rozwiązania byłyby ekonomiczne – objaśnia Kulisz.
 
Tę nową metodą z sukcesem zastosowano w holenderskim miasteczku Heerlen. Mieszkańcy szybko odczuli efekty nowego zastosowania wody kopalnianej. – Od grudnia m.in. klimatyzujemy miejską bibliotekę, ogrzewamy i klimatyzujemy centrum kulturalne, zaś w niedługim czasie powstanie osiedle domków, wykorzystujące tego typu ogrzewanie. Nasi mieszkańcy od samego początku byli przychylnie nastawieni na ten projekt, jesteśmy dumni, że możemy się pochwalić takimi ekologicznymi rozwiązaniami – mówi z zadowoleniem Riet de Wit, radny z Heerlen.
 
Zastępca burmistrza z Czerwionki – Leszczyn jako możliwość bierze pod uwagę podłączenie do nowego systemu grzewczego basenu w Czerwionce. – Budynek jest ulokowany przy samej kopalni, dlatego jego położenie jest idealne – zaznacza Wolnik.
 
Łukasz Żyła
  • Numer: 7 (119)
  • Data wydania: 17.02.09