Sprawić radość innym

– Te dzieci nic nie mają, a my mamy dużo – stwierdzają uczennice V a ze Szkoły Podstawowej nr 3, które wzięły udział w ogólnopolskiej akcji charytatywnej „Prezent pod choinkę”.

 

– Wszystko zaczęło się od mojej prywatnej wizyty na Ukrainie, podczas której zobaczyłam, że tamtejsze dzieci otrzymały paczki z Polski. Zainteresowało mnie to, zaczęłam szukać informacji i dzięki żorskiej szkole dowiedziałam się o akcji „Prezent pod choinkę” – opowiada Ewa Zimnol, polonistka z SP 3, która namówiła swoich uczniów do udziału w przedsięwzięciu. – Zgłosiłyśmy się, żeby sprawić radość innym dzieciom – wyjawiają jej uczennice. Uczestnicy akcji musieli wybrać wiek obdarowywanej osoby, przygotować pudełko po butach, estetycznie je okleić i wreszcie spakować do niego wyłącznie nowe rzeczy. Każdy mógł przeznaczyć dowolną kwotę na zakup ofiarowanych przedmiotów.  Część z uczestników akcji dołączyła do paczek swoje zdjęcia oraz listy, w których napisała kilka słów o sobie. Chętni mogli też podać swój adres. – Słodycze, pasta do zębów, zabawki, papcie, przybory szkolne, ręczniki – wymieniają piątoklasistki listę produktów, które zapakowały do swoich paczek. Każde z pudełek należało też ozdobić. – To jeden z elementów, dzięki którym ta akcja zapadnie w pamięci naszych uczniów na dłużej. O ile prościej jest czasami wrzucić pieniądze do skarbonki, czy wysłać SMS-a. W tym wypadku trzeba było trochę bardziej się zaangażować – opowiada Zimnol. Dodaje, że akcję poprzedziła projekcja multimedialna przygotowana przez jej  pomysłodawców. – Przedsięwzięcie stało się tematem, o którym dyskutowali nasi uczniowie. Niektórzy nawet przeznaczali własne oszczędności na zakup przedmiotów, które zapakowali do paczki. Przyznam, że entuzjazm i zaangażowanie uczniów przerosło nasze oczekiwania. Tym bardziej, że trochę zaspaliśmy i nie było zbyt dużo czasu na przygotowanie darów – dodaje nauczycielka. W sumie udało się uczniom z „trójki” przekazać ponad 40 paczek, przeznaczonych dla dzieci w różnym wieku. – O dziwo, wcale uczestnicy akcji nie przygotowywali podarków tylko i wyłącznie dla swoich rówieśników – zauważa Zimnol. Szkolna społeczność nie po raz pierwszy udowodniła, że los innych nie jest jej obojętny. – Bierzemy udział w akcji „Góra grosza”, pomagaliśmy ofiarom powodzi na Ukrainie i huraganu w Polsce – wspominają piątoklasistki. Mimo to, kolejna akcja charytatywna spotkała się z odzewem. – Jeśli można pomóc, to warto pomagać – kwitują uczennice SP nr 3 i nie wykluczają, że za rok znowu przygotują prezenty pod choinkę. – Może w przyszłym roku wyślemy paczki do Afryki? – zastanawiają się. Akcja „Prezent pod choinkę” została zainspirowana działalnością organizacji chrześcijańskich „Samritan`s Purse” w USA oraz „Geschenke der Hoffnung e.V.” w Niemczech. W Polsce organizuje ją od siedmiu lat Centrum Misji i Ewangelizacji oraz Diakonii Kościoła Ewangelicko–Augsburskiego. Do tej pory paczki trafiały do sierot i dzieci z ubogich rodzin na Ukrainie, w tym roku otrzymają je także mali mieszkańcy Afryki.

 

Beata Mońka