Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Halo, tu wnuczek

11.11.2008 00:00
Wyobraźnia przestępców nie zna granic.
Śląska policja apeluje o ostrzeganie starszych członków rodziny przed oszustami działającymi metodą „na wnuczka”. W ubiegłym tygodniu jeden z mieszkańców Raciborza stracił w ten sposób 22 tys. zł. Miała to być szybka pożyczka na zakup auta.
 
Oszuści ciągle udoskonalają metody swojego działania oraz opracowują nowe triki pozwalające na wzbogacenie się kosztem innych osób. Jednak bardzo często bazują na sprawdzonych metodach, które pomimo nagłaśniania przez media są skutecznie wykorzystywane przez przestępców. Jedną z metod wykorzystywanych na terenie całego kraju jest metoda na tzw. wnuczka. Oszuści szukają swoich ofiar zdobywając wszelkie informacje o nich wśród mieszkańców. Przeglądają również książki telefoniczne wybierając abonentów o staropolskich imionach, które mogą wskazywać na odpowiedni wiek. Następnie to kwestia odpowiedniego prowadzenia rozmowy telefonicznej. Oszust dzwoni do wybranej osoby i przedstawia się za wnuka lub wnuczkę. Zdarza się, że „gra” córkę lub syna albo innego członka rodziny. Osoba dzwoniąca potrafi tak pokierować rozmową, że ofiara sama nieświadoma podstępu udziela niezbędnych informacji, które w dalszej rozmowie wykorzystuje tak, aby wiarygodniej udawać „wnuka” i ostatecznie nakłonić do pożyczenia pieniędzy na bardzo ważny, niespodziewany i pilny cel. Najczęściej podawane są potrzeby opłacania niespodziewanego długu, kupna samochodu lub domu. Oszuści sięgają również do uczuć wywołujących głębsze emocje np. opłacenia operacji, opłat związanych z wypadkiem drogowym, a nawet pogrzebem.
 
Po przekonaniu ofiary umawiają się na przejęcie pieniędzy, twierdząc, że nie mogą osobiście ich odebrać. Powodem jest pobyt w innym, odległym mieście, albo normalny brak czasu spowodowany załatwianiem ważnych spraw. Oszust informuje, że pieniądze odbierze znajomy. Dla uwiarygodnienia całej sytuacji, przedstawia go z nazwiska oraz opisuje wygląd. Nieświadoma niczego oszukana osoba przekazuje obcemu swoje oszczędności.
 
Bezwzględni oszuści potrafią także przedstawić się za pracowników pogotowia ratunkowego. Przychodzą do ofiar i informują, że jej dziecko, wnuk czy inna osoba z najbliższej rodziny, miała ciężki wypadek w pracy i wymaga natychmiastowego przeprowadzenia operacji. Pod tym pretekstem oszuści wyłudzają pieniądze na zakup potrzebnej do operacji krwi. Policja prosi, aby osoby czytające ten tekst, przestrzegły zwłaszcza starszych członków rodziny i znajomych. O wszystkich podejrzanych sytuacjach należy natychmiast powiadomić policję. Szybka reakcja pozwoli zatrzymać sprawcę i zapobiec dalszym oszustwom.
 
(acz)
  • Numer: 46 (105)
  • Data wydania: 11.11.08