Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Tajemnicze rozwiązania

09.09.2008 00:00
Czy w październiku uda się wreszcie sprzedać zabytkowy szpital? Istnieje szansa, że kaplica zostanie wyodrębniona z kompleksu szpitalnego Juliusz. Władze kościelne zapowiedziały, że z chęcią przyjmą taki obiekt.

W majowym przetargu na sprzedaż kompleksu wycenionego na 9,5 miliona złotych nie wziął udziału żaden inwestor. Kolejny ma zostać ogłoszony w październiku. Na sprzedaż mają iść budynki szpitala należące do marszałka oraz mniejsze budynki gospodarcze, należące do miasta. – Gdy marszałek ogłosi przetarg, będziemy najprawdopodobniej po sprzedaży naszej części terenu, oczywiście jeśli znajdziemy inwestora, bo tego zagwarantować nie mogę. Być może ewentualny inwestor będzie też zainteresowany zagospodarowaniem Juliusza – mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika. – Mamy nadzieję, że inwestorowi spodoba się przygotowana przez nas koncepcja zagospodarowania części parku Bukówka, łącznie z wykonaniem ronda na ulicy Miejskiej – dodaje prezydent.

Jeśli plany prezydenta nie wypalą, marszałek przekaże obiekt miastu, jednak z zastrzeżeniem, że kompleks szpitalny ma zostać wykorzystany na cel publiczny. Na chwilę obecną jednak, prezydent nie chce zdradzić co by wówczas miało się tam mieścić. – Myślę, że na razie nie ma potrzeby zastanawiać się nad tym. Mam jeszcze jeden pomysł, wręcz rewolucyjny, na ten obiekt jednak muszę go najpierw omówić z marszałkiem – mówi Fudali. Niewykluczone, że zabytkowa kaplica zostanie wyłączona z ogromnego kompleksu. Władze kościelne z chęcią przyjmą zabytek. Ostateczne zdanie należy jednak do marszałka, bo to on jest jej właścicielem.

(acz)

  • Numer: 37 (96)
  • Data wydania: 09.09.08