Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Poznają się i pouczą

05.08.2008 00:00
Wakacje po studencku, czyli kto z rybnickich żaków wybiera  się na Campus w Międzyzdrojach, a kto nad Solinę?

Od 7 do 13 września studenci z całej Polski (w tym także z naszego regionu) będą przygotowywać się do nowego roku akademickiego m.in. w plenerze bałtyckich plaż.

Szkolenia interpersonalne, wojskowe, warsztaty o sposobach na stres czy wreszcie spotkania z ludźmi świata kultury i nauki, to nie scenariusz szkolenia kadr biznesowych, ale program obozu adaptacyjnego „Campus Akademicki Międzyzdroje 2008”. Spotkanie żaków z całego kraju rozpocznie się 7 września w Międzyzdrojach. To przede wszystkim świetna okazja dla nowicjuszy w studenckiej braci – będą oni mieli okazję nie tylko poznać struktury uczelni czy programów stypendialnych, ale posłuchać z pierwszej ręki doświadczeń starszych kolegów na temat życia akademickiego. Organizatorzy imprezy: Planeta Młodych, gazeta studencka UZetka, Radio Index, Stowarzyszenie Paraartystycznej Fotografii zapewniają, że tygodniowy wypoczynek przed nowym rokiem akademickim będzie niezapomnianą przygodą. Zagwarantują to między innymi goście obozu, a jest wśród nich Kabaret LIMO, który kilka razy triumfował na najważniejszym, polskim festiwalu kabaretowym PAKA. Dla uczestników obozu w Międzydrojach kolejną gorącą atrakcją będą występy grup: O.S.T.R. – lidera sceny polskiego rapu, który swoją przygodę ze studiami także rozpoczynał na Campusie oraz Natural Dread Killaz. Zapisy na obóz jeszcze trwają, a szczegółowe informacje na temat kosztów, zakwaterowania czy dojazdu można znaleźć na stronie internetowej organizatora (www.oboz.pl).

Jak nie morze, to góry

Czy rybniccy studenci dołączą do wspólnej zabawy z żakami z całej Polski? – To zależy, jaki kto preferuje wypoczynek. Jedni wolą jechać nad morze, wtedy wybiorą pewnie Campus w Międzyzdrojach. Ci, którzy bardziej kochają góry pojadą na Campus Akademicki nad Soliną, którego współorganizatorem jest zresztą Uniwersytet Śląski – mówi Dariusz Laska – związany z rybnickim samorządem studenckim. A bieszczadzki obóz, który przygotowuje głównie Uniwersytet Jagielloński już od kilku lat cieszy się powodzeniem wśród młodzieży Rybnika. Programem rozrywkowym, sportowym i merytorycznym może konkurować ze studencką imprezą w Międzyzdrojach. –  Ja osobiście bardziej skłaniam się do wyjazdu nad Solinę, chyba dlatego, że jest on związany z naszą uczelnią. – Czy te obozy to konkurencja o studencki portfel? – Pewnie w jakimś stopniu tak, ale myślę, że jeżeli można to określić konkurencją to tylko o dostarczenie większej ilości wrażeń – dodaje D. Laska. I właśnie takich wrażeń podczas obozu, które wystarczą na cały rok akademicki, należy życzyć uczestnikom każdego z nich.

Trochę liczb:
15 lat – takim stażem może pochwalić się Campus w Międzyzdrojach. Jego pierwsza edycja odbyła się w 1993 roku jako odpowiedź na potrzebę integracji młodzieży w nowym, studenckim środowisku.
7 – tyle rodzajów warsztatów czeka na uczestników obozu. Coś dla siebie znajdą na pewno miłośnicy teatru, kina, tańca, sztuki oraz muzyki. Nie zabraknie też doskonalenia umiejętności dziennikarskich i fotograficznych, czego namacalnym efektem ma być gazetka obozowa.459 zł –  tyle co najmniej muszą wydać uczestnicy imprezy, aby wziąć w niej udział.

Magdalena Mrozek

  • Numer: 32 (91)
  • Data wydania: 05.08.08