Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Beztrosko rzucali eternitem

03.06.2008 00:00
Kawałki azbestu leżały na podłodze w mieszkaniu – tak firma budowlana zdejmowała z bloku na Wrębowej rakotwórczy materiał.

Zostaliśmy zaalarmowani przez zaniepokojonych mieszkańców o nieprawidłowościach w wykonywaniu prac przez ekipę budowlaną zajmującą się usuwaniem azbestu. Postanowiliśmy sprawdzić sytuację.

Właścicielami bloków przy ulicy Wrębowej jest PKP Katowice i właśnie ta instytucja zleciła firmie budowlanej Basta usunięcie niebezpiecznych dla  zdrowia materiałów. Wsparte finansowo przez rybnicki Urząd Miasta  (z puli dofinansowania z Unii Europejskiej) prace rozpoczęły się w poniedziałek 19 maja i od początku wzbudzały wątpliwości mieszkańców.

Bez rękawic, bez wiedzy

– Azbest wynoszony był w wiadrach i workach bezpośrednio przez moje mieszkanie i klatkę schodową. Na dodatek robotnicy nie mieli na sobie  żadnych zabezpieczeń. Nie zdawali sobie sprawy, z jak niebezpieczną substancją mają do czynienia – załamuje ręce Władysław Gontkowski, mieszkający wraz z małżonką na 10 piętrze. – Interweniowałem u kierownika ekipy, aby usunął spod naszego bloku worki z azbestem. W końcu w pobliżu bawią się także małe dzieci. Gdy tego nie uczynił, powiadomiłem odpowiednie służby ekologiczne – relacjonuje Gontkowski. Jedynym tego efektem było jednak zawiadomienie przez te służby straży miejskiej, która ograniczyła się do skontrolowania uprawnień firmy.

Jak sami się przekonaliśmy, podczas usuwania eternitu pracownicy nie zwrócili uwagi na  podstawowe w przypadku wykonywania prac zasady odpowiedniego zabezpieczenia terenu. Nigdzie nie zauważyliśmy tablic z ostrzeżeniem przed azbestem.

Eternit leżał pod blokiem

Po tygodniu od rozpoczęcia usuwania azbestu na miejsce robót przybył Andrzej Spałek, inspektor nadzoru wysłany przez dyrekcję katowickiego PKP. Nie stwierdził on jednak żadnych uchybień przy przenoszeniu toksycznych materiałów. – Eternit był zabezpieczany w białych workach, więc zostały spełnione wszelkie normy bezpieczeństwa – twierdzi inspektor. Innego zdania jest Władysław Gontkowski. – W przeddzień kontroli inspektora odbyło się tutaj wielkie sprzątanie, zatarto większość śladów, jednak część dalej jest widoczna – mówi, wskazując na swój balkon. Dyrektor firmy Basta odmówił nam komentarza w tej sprawie.

Z tym nie ma żartów

Przy robotach towarzyszących zrzucaniu płyt eternitowych nie liczono się chyba ze stanem, w jakim znajdzie się prywatne mieszkanie państwa Gontkowskich. Sam inspektor Spałek dobitnie stwierdził, że została wykonana fuszerka i zlecił powtórne wykonanie prac. Po upomnieniu nowa ekipa wywiązała się ze swoich zadań o wiele lepiej, ku zadowoleniu lokatorów 10 piętra. Przypomnijmy: azbest będący składnikiem płyt eternitowych jest bardzo szkodliwą substancją. Może być przyczyną pylicy azbestowej, raka płuc i nowotworów międzybłonnika opłucnej. Obecnie stosowanie eternitu jest zabronione w Polsce i trwa proces sukcesywnego usuwania go z budynków.

Zasady bezpiecznego obchodzenia się z azbestem
– Należy zabezpieczyć teren, na którym znajdują się wyroby zawierające azbest za pomocą szczelnej zabudowy, ewentualnie pokryć substancją wiążącą azbest posiadającą odpowiednią aprobatę techniczną
– Wyeliminować jakąkolwiek obróbkę mechaniczną przy pracach związanych z usuwaniem azbestu
– Prace mogą być wykonywane wyłącznie przez wykonawców posiadających odpowiednie wyposażenie techniczne oraz zatrudniających pracowników z odpowiednim przeszkoleniem
– Wykonawca prac zobowiązany jest do izolowania od otoczenia obszaru prac za pomocą ogrodzenia terenu w bezpiecznej odległości od traktów komunikacyjnych dla osób pieszych, nie mniejszych niż 1 metr  przy stosowaniu osłon oraz do umieszczania tablic ostrzegawczych o treści  „Uwaga! Zagrożenie azbestem”.

Andrzej Kieś

  • Numer: 23 (82)
  • Data wydania: 03.06.08