Czas na sukcesy dorosłych

Po sukcesach dzieci przyszedł czas na Mistrzostwa Polski w Ju Jitsu, które odbyły się we Wrocławiu.

 

– Jest to najważniejszy turniej w tej dyscyplinie sportu w naszym kraju. Do Wrocławia przyjechało 100 najlepszych zawodników ze wszystkich klubów Ju Jitsu – mówi o Mistrzostwach Polski Mariusz Wowra, prezes rybnickiego klubu Ju Jitsu Sportowego.

 

W zawodach wystartowało trzech zawodników rybnickiego klubu. Najlepiej wypadł Bartłomiej Bednarczyk walczący w wadze do 69 kg. W finale zmierzył się on z Damianem Karkoszem z Mysłowic. Przegrał 6:2. Zdobycie srebrnego medalu jest niewątpliwym sukcesem Bednarczyka. Pomimo tego po zawodach pozostał pewien niedosyt.

 

– Myślę, że byłem w stanie wygrać pojedynek finałowy. Punktacja nie była aż tak wysoka, jednak przeciwnik był bardzo mocny i nie zdołałem odrobić przewagi punktowej, którą on uzyskał – powiedział srebrny medalista Mistrzostw Polski z Rybnika.

 

Bartłomiej Bednarczyk został także powołany do kadry narodowej na Puchar Europy w Belgii.  –Mam nadzieję, że tam stoczę dobre walki. Na to się nastawiam – planuje Bartłomiej Bednarczyk.

 

Drugi medal na Mistrzostwach Polski wywalczyła Dorota Kowalczyk w wadze do 55 kg. Zawodniczka z Rybnika przyznaje, że najcięższy był dla niej pojedynek o 3 miejsce.

 

– Byłam już wtedy bardzo zmęczona poprzednimi pojedynkami. Udało mi się jednak wygrać tę walkę – z zadowoleniem dodaje Kowalczyk.

 

Trzecim zawodnikiem z Rybnika startującym w Mistrzostwach Polski był Sławomir Rygiel, który toczył swoje pojedynki w kategorii wagowej do 85 kg. Zajął on ostatecznie 5 miejsce, co również można uznać za duży sukces. W porównaniu do Bednarczyka i Kowalczyk Rygiel zaczyna dopiero startować w zawodach najwyższej rangi.

 

Jeszcze w ubiegłym roku Rybnicki Klub Ju Jitsu Sportowego występował jak sekcja klubu Shogun Mysłowice. Obecnie to już samodzielnie działający klub.

 

– Pierwszy raz zdobyliśmy medale Mistrzostw Polski dla klubu z Rybnika. Duża w tym zasługa trenera Mariusza Wowry, bez którego nie byłoby tych sukcesów – podkreśla brązowa medalistka z Wrocławia, Dorota Kowalczyk.

 

Krzysztof Wodecki