Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Złote rączki od pieców i grzebieni

08.04.2008 00:00
Pierwsza część historii rybnickiego rzemiosła przed wojną.
Rzemieślniczy Rybnik przedwojenny to pod wieloma względami drugie miasto województwa śląskiego po Katowicach. Ówczesny Chorzów, który ilością obywateli prawie dorównywał stolicy Śląska, był proporcjonalnie do Rybnika miastem ustępującym mu ilością rzemieślników na ilość mieszkańców. Natomiast blisko Rybnika w rzemiośle plasowały się Tarnowskie Góry.
 
Nieco historii
 
Cechy  bywały przeróżne. Nieraz w profesjach , których byśmy nie podejrzewali o rzemieślnicze konotacje np. piwowary. A im to przecież klasztor w Rybniku bądź Czarnowąsach zawdzięczał część wyposażenia, bowiem w 1234 roku przeznaczono na nie połowę dochodów z bytomskich gospód. Potem charakter rzemiosła w tym zawodzie się zatarł. O innych zawodach np. budowniczych instrumentów muzycznych, a zwłaszcza organów wiemy niewiele, acz są wiadomości o nich z XV w. z Opola i XVI w. z Nysy i Gliwic. Natomiast z nowszych profesji warto wspomnieć o powstaniu w XIX w. zawodu fotografów, elektromechaników, elektroinstalatorów, brukarzy czy betoniarzy itp. Wszystkie one prędzej czy później zrzeszały się w cechach.
 
Na palcach policzyć
 
Egzotyczne było terraciarstwo, czyli technika sztucznego kamienia, którą u nas rozpropagowali Włosi, nieraz nawet osiedlając się na Śląsku. Inne profesje rozrastały się i np. z ślusarstwa powstało ślusarstwo samochodowe czy ślusarstwo samolotowe. Jeśli chodzi o fotografów, czyli XIX-wiecznych „dagerotypistów”, do 1850 roku można ich było spotkać jedynie w wielkich miastach np. we Wrocławiu. Często fotografią zajmowali się malarze, gł. portreciści czy malarze miniatur na porcelanie.  W 1863 na całym Górnym Śląsku było 5–6 fotografów. Po jednym w Opolu i Kluczborku, Raciborzu i Nysie, prawdopodobnie dwóch w Bytomiu. Po jednym też w Cieszynie i Bielsku. W cech zorganizowali się dopiero w  XX wieku.
 
Nasi piekarze w Warszawie
 
Polskie rzemiosło na Śląsku jeszcze przed przyłączeniem jego części do Polski  popierał Wojciech Korfanty. 6 marca 1909 roku w berlińskim parlamencie wystapił ze stanowczą mową przeciw jawnej germanizacji narybku śląskiego rzemiosła. W 1922 roku powstała Izba Rzemieślnicza powołana do życia  przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Dwóch rybniczan, przedstawicieli cechu piekarzy, brało udział w akcie założycielskim, a byli to Maksymilian Nowak i Franciszek Szolc. U progu niepodległości rzemiosło śląskie reprezentował w Warszawie jako jeden z trzech przedstawicieli, rybniczanin Ludwik Wróbel.
 
Rzeźnicy i weterynarze
 
Wracając do początków i organizacji rzemieślniczego szkolnictwa trzeba powiedzieć, iż  rybniccy rzemieślnicy cieszyli się wielkim wzięciem w rozmaitych komisjach egzaminacyjnych mistrzowskich. W 1929 roku wojewoda śląski wydał zarządzenie o ustanowieniu nowych komisji egzaminacyjnych na czas trzyletni począwszy od 1930 roku. Komisji dla rzeźników szefował St. Sobota z Katowic, a jednym z trzech jego zastępców był powiatowy lekarz weterynarii z Rybnika, doktor Kurzydym. Wśród ławników d/s rachunkowości i księgowości zasiadał  Jan Branny, a wśród 12 ławników sensu stricte fachowych był m.in. Józef Mandrysz,  mistrz rzeźnicki mający swą firmę na ul. 3-go Maja w Rybniku.
 
Kominiarze, zduni i kaflarze
 
W komisji tej zasiadał też mistrz Konstanty Skupin z Zebrzydowic k/Rybnika. W komisji piekarskiej znajdujemy Wiktora Mandrysza z Rybnika. Zasiadał on też jako jeden z trzech w komisji dla zawodu cukierniczego. W komisji dla młynarzy nie ma przedstawiciela z naszego miasta. Natomiast w komisji dla kominiarzy, murarzy i cieśli, dacharzy, zdunów (kaflarzy), brukarzy i malarzy zasiadał Antoni Grzesik – budowlaniec z Rybnika, Florjan Morgała – mistrz kaflarski z ul. 3–go Maja 23 w Rybniku. Z kolei w komisji dla zawodów skórzanych i konfekcyjnych odnajdujemy mistrzów obuwniczych  z Rybnika – Wincentego Modlicha i Wincentego Szypułę z ul. Wodzisławskiej 1.
 
Krawcy i kuśnierze
 
W komisji dla zawodu siodlarskiego, lakierniczego i powoźniczego znajdujemy Leona Kurka – mistrza siodlarskiego z pl. Wolności w Rybniku. W komsji dla krawców i kuśnierzy zasiadali: Jan Ciupka mistrz krawiecki z Sobieskiego 17 i Franciszek Ćwik – mistrz kuśnierski z Rybnika. A w skład komisji modniarskiej wchodziła Marja Wilkowska z rynku w Rybniku. Wśród egzaminatorów do zawodu ślusarstwa mamy Bernarda Bardosza, mistrza ślusarskiego z ulicy Sobieskiego 42  w Rybniku, a wśród kowali  mistrzów: Adolfa Bartońka i mistrza kowalstwa miedzi Rudolfa Barnasza z ulicy Raciborskiej 24 z Rybnika.
 
Mistrz szczotkarski,kołodziej
 
W komisjach dla zawodu zegarmistrzowskiego, złotniczego, optycznego i rytowniczego; jak i dla blacharskiego oraz instalacji wodociągowych i gazowych, a także dla zawodu elektro–instalacyjnego nie znajdujemy rybniczan. Nasz człowiek pojawia się natomiast w komisji dla budowy łodzi – mistrz kowalski, Adolf Bartoniek z Rybnika. W komisjach dla zawodów drzewnych w sekcji dla zawodu modelarskiego i rzeźbiarskiego mamy za to: mistrza modelarskiego Augustyna Dudka z ulicy Kościuszki 11, mistrzów rzeźbiarskiech – Ludwika Fraja z ulicy Zdrój  i Pawła Kajzera  z ulicy Raciborskiej 12 w Rybniku. Pomiędzy egzaminatorami dla kołodziejów jest mistrz Jan Fleischer z ulicy Stromej 3 w Rybniku. Wśród bednarzy i komisji dla szklarzy nie ma przedstawicieli Rybnika. Podobnie wśród fryzjerów nie było wtedy naszego reprezentanta, ale był za to w komisji dla zawodu szczotkarskiego – mistrz szczotkarski Jan Oleś z ulicy Gliwickiej. Osobny rozdział stanowią  ławnicy–egzaminatorowie  przedmiotów kupieckich w komisjach egzminacyjnych mistrzowskich, gdzie m.in. miał zaszczyt zasiadać wspomniany już kierownik Jan Branny.
 
Michał Palica
Z autorem można się kontaktować pisząc na mail: michal.palica@inter–media.pl
  • Numer: 15 (74)
  • Data wydania: 08.04.08