Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Zaoszczędzisz 3 zł, stracisz 100 zł

26.02.2008 00:00
Blokady na koła odstraszają amatorów darmowego parkowania przy szpitalu.
Kierowcy nic sobie nie robią z zakazu zatrzymywania na ulicy Storczyków, nieopodal szpitala. Straż miejska wytoczyła więc kolejne działa przeciwko tym, którzy urządzili sobie tu dziki parking.
 
Chodzi oczywiście o blokady na koła. Każdy, kto zostawi tu auto, musi się liczyć z tym, że jego pojazd zostanie unieruchomiony i to na dłuższy czas. Czekanie na wolny patrol, który zdejmie blokadę, może potrwać nawet godzinę, jeśli akurat prowadzi inne działania. – Blokady stosowane są na terenie całego miasta. Przyznajemy, że na ulicy Storczyków oraz na placu Wolności zakładamy ich najwięcej – tłumaczy Renata Towścik, rzeczniczka rybnickiej straży miejskiej. Mieszkańcy uważają, że pomysł z blokadami jest jak najbardziej trafiony. – Jak ktoś poczeka trochę przy samochodzie to się nauczy, żeby tu więcej nie stawać – mówi Michał Zimny, mieszkaniec ulicy Dzikiej Róży. – Jak auta się tak poustawiają, to nawet się włączyć do ruchu nie można – dodaje. Jerzy Lazar, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Orzepowice uważa, że to krok we właściwym kierunku. – Dobrze, że strażacy się tu pojawiają kilka razy dziennie. Są widoczni i ich obecność odstrasza amatorów darmowego parkingu – tłumaczy Lazar. Blokada zawsze zakładana jest na koło od strony kierowcy, by ten ją zauważył i nie próbował odjeżdżać, co może się skończyć uszkodzeniem samochodu. Dla mało spostrzegawczych nalepiana jest dodatkowo jaskrawa nalepka na szybę.
 
Samochodów na ulicy Storczyków przybywa, bo coraz więcej kierowców dowiaduje się o możliwości darmowego parkowania w pobliżu szpitala. Przypomnijmy, bilet na parking kosztuje trzy złote za godzinę. Istnieje również parking bezpłatny, lecz po przekroczeniu 30 minut należy zapłacić aż 5 zł. Parkowanie przy rybnickim szpitalu jest bardzo kosztowne.
 
(acz)
  • Numer: 9 (68)
  • Data wydania: 26.02.08