Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Albo wszyscy, albo nikt

05.02.2008 00:00
Z powodu dłużników mieszkańcy bloku w Boguszowicach nie mogą wykupić swoich mieszkań.
– Mieszkamy tu od lat siedemdziesiątych. Remontowaliśmy te mieszkania. Chcemy je w końcu wykupić – mówią chórem mieszkańcy bloku przy ulicy Lompy 6.
 
Lokale we wspomnianym bloku należą do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, podobnie jak wiele innych przy ulicy Lompy. W wielu budynkach sprawa wykupu została dawno załatwiona i utworzyły się wspólnoty mieszkaniowe. Inaczej jest w przypadku bloku nr 6. Tu od lat mieszkańcy zabiegają o wykup mieszkań. Bez skutku.
 
To nam się należy
 
– Mieszkam tu już trzydzieści lat i uważam, że po takim czasie wykup mi się należy. Niech siódemka moich dzieci ma coś po mnie, po mojej śmierci – mówi Marianna Czaplicka, lokatorka bloku. – Prezydent w ubiegłym roku nie zgodził się na wykup mieszkań, bo sytuacja była o tyle niejasna, że w budynku są osoby, których nie stać na wykup lokali. Nie płacą one czynszu i są objęte dotacjami miejskimi. Prezydent chciał, aby wykup zadeklarowało 100 proc. lokatorów bloku. Przez tych trzech lokatorów jest to niemożliwe – wyjaśnia Waldemar Brzózka, radny z dzielnicy Boguszowice Osiedle.
 
Tak nie sprzedamy!
 
Mieszkańcy wystosowali w październiku ubiegłego roku pismo do prezydenta miasta, z prośbą o wykup mieszkania po preferencyjnej cenie. Na liście podpisało się 48 lokatorów. To jednak nie wystarczyło. – Budynek przy ulicy Lompy 6 nie został przeznaczony do sprzedaży na dzień dzisiejszy. Nie przewiduje się również jego sprzedaży w najbliższym czasie – czytamy w odpowiedzi Jerzego Granka, naczelnika wydziału mienia. Spytaliśmy prezydenta Adama Fudalego, czy lokatorzy bloku mają jakąkolwiek szansę na wykup swoich mieszkań. – Aby wykupić mieszkanie mieszkańcy muszą złożyć wniosek. Do tej pory tego jednak nie zrobili. Jeśli będą wnioski, przychylę się do ich prośby i mieszkania zostaną im sprzedane – tłumaczy prezydent.
 
Nie chcą płacić za dłużników
 
W chwili obecnej specjaliści w magistracie zastanawiają się, czy podpisy na liście mogą być potraktowane jako wniosek o wykup mieszkania. Warto dodać, że ZGM niechętnie sprzedaje mieszkania lokatorom w blokach, gdzie nie wszyscy wyrazili chęć wykupu. W przypadku, gdy wspólnota mieszkańców podniesie czynsz, ZGM musi również respektować te podwyżki i płacić za zadłużonych lokatorów.
 
Adrian Czarnota
  • Numer: 6 (65)
  • Data wydania: 05.02.08