Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Szamba nie znikną tak prędko

16.10.2007 00:00
Kłokocin został znów odstawiony na boczny tor przy budowie kanalizacji.

Obecny etap inwestycji zakłada skanalizowanie 96 proc. rybnickich gospodarstw. Reszta nie została objęta programem budowy kanalizacji ze względu na szkody górnicze oraz ukształtowanie terenu. Jedną z dzielnic, która chciałaby raz na zawsze rozstać się z szambami jest Kłokocin. Tu mieszkańcy jeszcze do dzisiaj wierzą, że i oni kiedyś będą mogli mieszkać w cywilizowanych warunkach. Okazuje się jednak, że na budowę kanalizacji w ich dzielnicy nie ma pieniędzy, bo teraz ważniejsze jest wybudowanie kolektorów i modernizacja oczyszczalni w Orzepowicach.

Wykorzystać teren

Sprawę tę na ostatniej sesji rady miasta poruszył Stanisław Stajer, radny z dzielnicy Kłokocin.
– Mieszkańcy naszej dzielnicy byli stale zapewniani, że po zakończeniu trwającej obecnie inwestycji, rozpocznie się budowa kanalizacji w Kłokocinie. Właśnie w tej dzielnicy ukształtowanie terenu pozwala na sprowadzenie ścieków samospławnie, do jednego punktu, skąd mogłaby być przepompowana do pobliskiej oczyszczalni Best Eko. Z tego co wiem, oczyszczalnia ta jest po remoncie i nadal jest modernizowana, przez co osiąga lepsze parametry wody niż ta w Orzepowicach. Czy w kolejnym etapie rozbudowy kanalizacji, jaki zaplanowano wykonać do 2013 roku nie można było ująć skanalizowania pominiętych wcześniej dzielnic? – pytał Stajer.

Brakuje pieniędzy

Obciążenie finansowe miasta ze względu na budowę kanalizacji jest w chwili obecnej tak duże, że nawet władze miasta nie wiedzą, kiedy w budżecie znajdą się środki na kanalizację w pominiętych dzielnicach.
– Ci, którzy zarządzają Funduszem Spójności, skąd otrzymujemy wsparcie, nie zgodziliby się na takie rozwiązanie w Kłokocinie. Budowa kanalizacji w Kłokocinie jest jak najbardziej potrzebna, jednak w rzeczywistości nie ma ona nic wspólnego z naszymi dalszymi planami co do tych trzech kolektorów. Mam bardzo przykrą wiadomość dla mieszkańców tych dzielnic. Pewne decyzje, jakie zostały podjęte w sejmie sprawią, że po stronie dochodowej może w miejskiej kasie ubyć od 15 do 20 milionów złotych. To sprawy związane z ulgami podatkowymi. To nie jest moja zemsta czy fakt, że nie lubię radnego Stajera. Mamy bardzo ambitne plany związane z Kłokocinem, ale brakuje nam pieniędzy – wyjaśniał Adam Fudali, prezydent miasta Rybnika.

Nic tu nie ma

Sami mieszkańcy nie wiedzą, na jakim etapie są plany budowy kanalizacji w ich dzielnicy. Mają żal, że znów zostali pominięci.

– Prawie wszyscy wkoło są już skanalizowani, a my dalej musimy się męczyć z beczkowozami. Nie wiemy dlaczego o nas zapomniano. Czy Kłokocin to gorsza dzielnica? – pyta Joanna Torosiewicz, mieszkanka Kłokocina. – Nie dość, że brakuje u nas jakichkolwiek atrakcji dla młodzieży, to nawet nie możemy żyć w cywilizowanych warunkach. Kłokocin nie jest gorszy od innych dzielnic – dodaje.

Adrian Czarnota

  • Numer: 42 (49)
  • Data wydania: 16.10.07