Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Znalazł się w sklepie

02.10.2007 00:00
Poszukiwania studenta z Rybnika zakończyły się sukcesem.

Niemal cały tydzień rybniccy policjanci szukali Radosława Zielińskiego, studenta z Rybnika, który zaginął 21 września w drodze na uczelnię. Radek pojechał w piątek do Gliwic na egzamin. O 12.20 napisał swojej mamie sms-a, że jest w autobusie i już wraca do domu. Niestety, do domu nie dotarł. Przez kilka dni rodzice rozwieszali po mieście plakaty z jego podobizną. Martwili się, bo syn był chory i musiał regularnie zażywać tabletki.

– Wiedzieliśmy, że przebywa na terenie Rybnika, bo miał włączoną lokalizację w telefonie. Dzięki zapisom z nadajników wiedzieliśmy, że żyje i ma sprawną komórkę – mówi Aleksandra Nowara z rybnickiej policji. W czwartek zaginionego rozpoznali ochroniarze z rybnickiego sklepu Carrefour. Twarz Radka wydała im się znajoma, po chwili skojarzyli, że to ta sama osoba, która widnieje na plakatach, rozwieszanych przez jego rodziców na mieście. Natychmiast zawiadomili policję a sami postanowili zająć go rozmową do czasu przybycia funkcjonariuszy. Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali zaginionego, który najprawdopodobniej stracił pamięć.

– Radek został zatrzymany dla jego dobra. O żadnym przestępstwie nie może być mowy – wyjaśnia policjantka. Obecnie Radosław Zieliński przebywa na badaniach w Państwowym Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych przy ul. Gliwickiej.

(acz)

  • Numer: 40 (47)
  • Data wydania: 02.10.07