Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Za żoną szedł od Lenina do Berlina

17.04.2007 00:00
Jadwiga i Jan Bujnowscy z Ochojca są ze sobą razem już sześćdziesiąt lat.

Takie rocznice nie zdarzają się często. W dzielnicy Ochojec nie ma drugiej takiej pary, która choć trochę mogłaby się zbliżyć małżeńskim stażem do Jadwigi i Jana Bujnowskich.

Jaka jest recepta na tak długi związek? Jadwiga i Jan Bujnowscy odpowiadają krótko: po prostu rodzina. - Przede wszystkim trzeba znaleźć sobie jakieś zajęcie i otoczyć się rodziną. To najlepszy sposób - zdradza pani Jadwiga.

Państwo Bujnowscy nie są rodowitymi rybniczanami. Pan Jan pochodzi  z okolic Wilna, natomiast pani Jadwiga z Kraśnika.

Gdy Jan Bujnowski wrócił w 1946 roku z wojska, dostał skierowanie jako leśnik do Luboczewa. Tam tez poznał swoją obecną żonę. Ślub wzięli w 1947 roku. - Szedł od Lenina do Berlina, aby poznać swoją żonę - śmieje się pani Jadwiga.

W Rybniku Bujnowscy mieszkają dopiero trzy lata, ale bardzo im się tu podoba. Tu znaleźli opiekę rodziny na jesień życia i bardzo sobie nasze miasto chwalą.

- Tyle się mówi o śląskim powietrzu, że jest mocno zanieczyszczone, a nam się tu bardzo dobrze mieszka - zapewnia pani Jadwiga.

Na sześćdziesięciolecie związku mieszkańców Ochojca z prezentami przybyli przedstawiciele Rady Dzielnicy Ochojec oraz Urzędu Miasta.

(acz)

  • Numer: 16 (23)
  • Data wydania: 17.04.07