Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Płot pana senatora

09.01.2007 00:00
Leszek Piotrowski potwierdził, że zrujnowane ogrodzenie w samym sercu Rybnika to jego własność.

Nowiusieńkie rondo, odnowione kamienice, w oddali budowa nowoczesnej Plazy Center, a tuż obok – zbutwiały, walący się płot z desek. Za ogrodzeniem walają się śmieci, odpady, butelki. – To wstyd, takie śmietnisko w środku miasta – denerwują się rybniczanie.

Jak udało nam się ustalić, właścicielem nieruchomości przy ulicy Raciborskiej, w tym także ruiny ogrodzenia, jest mecenas Leszek Piotrowski, były senator RP, a obecnie radny województwa śląskiego z ramienia PSL. W rozmowie z nami były parlamentarzysta potwierdził, że płot należy do niego i faktycznie wygląda tragicznie. – Przykro mi z tego powodu, mnie też samego to denerwuje i obciąża. Jest to spadkowa nieruchomość, którą otrzymałem w listopadzie 2005 roku. Niestety, na razie nie mam funduszy na naprawienie ogrodzenia – wyjaśnił. A może wystarczyłoby sam płot zwyczajnie rozebrać i po prostu uporządkować teren? To chyba nie wymaga wielkich nakładów finansowych? – Zapewniam, że zajmę się tym jak najszybciej – odpowiedział na to mecenas Piotrowski.

(izis)

  • Numer: 2 (9)
  • Data wydania: 09.01.07