Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Stara skrzynia pełna fatałaszków

02.01.2007 00:00
Rok 2007 w rybnickim Muzeum będzie poświęcony kobiecie, a następny – mężczyźnie. Jak kiedyś ubierały się mieszczki, kucharki, a jak szlachcianki? Będzie można się o tym przekonać już za kilka dni w rybnickim Muzeum.

8 stycznia zostanie tutaj otwarta jedyna w swoim rodzaju wystawa „Theatrum Mulierum” – ubiór kobiecy w XVI i początkach XVII wieku”. Zaprezentowane zostaną doskonałe rekonstrukcje strojów przygotowane przez Fundację Nomina Rosae Ogród Kultury Dawnej z Nowego Sącza. – Przedstawimy ponad dwadzieścia kobiecych ubiorów, które będą reprezentowały wszystkie stany i warstwy społeczne dawnej Europy – mówi Elżbieta Bimler–Mackiewicz z rybnickiego Muzeum, czuwająca nad organizacją ekspozycji. Na niecodziennej wystawie będzie można zobaczyć m.in., jak nosiły się kiedyś damy dworów angielskich i francuskich, a co ubierały bogate patrycjuszki, czy też mniej zamożne mieszczki i skromne służące. Zaprezentowany zostanie m.in. ubiór Katarzyny Paar, żona Henryka VIII oraz strój młodej, pięknej gdańszczanki. Ubiory sprzed kilkuset lat wzorowane są na dawnych sztychach.

– Chcemy także pokazać skrzynię pełną fatałaszków, czyli to, co kobiety kiedyś nosiły pod spodem, a także oryginalne tkaniny z końca XVI i początku XVII wieku, które pochodzą z kolekcji Magdaleny Piwockiej z Krakowa. Ponadto wystawę kobiecych strojów uzupełnią trzy ryciny przedstawiające warsztaty krawieckie według Beheme Baltazara, Josta Ammana oraz fragmenty ryciny warsztatu z Żywca – dodaje Elżbieta Bimler–Mackiewicz. Autorką rekonstrukcji historycznych ubiorów jest Maria Molenda, historyk, doktorantka Uniwersytetu Jagiellońskiego, prezes Fundację Nomina Rosae. Fundacja ta prowadzi, wspiera i współuczestniczy w badaniach naukowych, których celem jest m.in. poszerzanie wiedzy z dziedziny historii, historii sztuki, archeologii, etnografii i nauk pokrewnych. Jak zapowiadają organizatorzy, wystawa w rybnickim Muzeum będzie bajecznie kolorowa. Ubiory szyte są z tkanin przypominających te sprzed kilkuset lat. Ciekawa ekspozycja potrwa do końca lutego i będzie miała wymiar także naukowy. Towarzyszyć jej będzie konferencja dotycząca kobiecych strojów sprzed kilkuset lat. – Chcielibyśmy, żeby cały ten rok poświęcony był tematyce kobiecej. Z kolei 2008 poświęcimy mężczyznom – zapowiada Elżbieta Bimler–Mackiewicz.

Iza Salamon

  • Numer: 1 (7)
  • Data wydania: 02.01.07