Czwartek, 9 maja 2024

imieniny: Grzegorza, Bożydara, Karoliny

RSS

Z batutą i humorem

05.12.2006 00:00
Zapowiadał się na świetnego piłkarza, ale wybrał muzykę. Dzisiaj prowadzi osiemdziesiąt koncertów rocznie!

Liczba koncertów, które co roku prowadzi, plasuje go, według sporządzonego niedawno przez „Rzeczpospolitą” rankingu odnoszącego się do tej właśnie statystyki, na drugim miejscu spośród wszystkich polskich dyrygentów!

Dużo koncertuje nie tylko w kraju, ale również i za granicą. Niektóre z tych koncertów miały szczególnych charakter – na przykład w marcu 2002 poprowadził w Bielsku–Białej koncert z udziałem Nigela Kennedy’ego – światowej sławy wirtuoza skrzypiec. Początek 2006 roku zaznaczył się serią prestiżowych występów, w których M. J. Błaszczyk gościnnie dyrygował kolejno aż trzema narodowymi orkiestrami: USA, Litwy i Łotwy.

Mimo wielu obowiązków artystycznych, kompozytor potrafi też znaleźć wolne chwile dla swoich pozamuzycznych pasji: lekkoatletyki, tenisa stołowego, pływania, a szczególnie piłki nożnej – warto dodać, iż w latach młodzieńczych dyscypliną tą zajmował się czynnie i zapowiadał się wówczas na świetnego piłkarza.

W czasie licznych podróży po świecie sporo czyta – ulubioną książką, do której chętnie wraca jest „Mistrz i Małgorzata” Bułhakowa.

Stanisław Frydrychowicz

  • Numer: 4 (4)
  • Data wydania: 05.12.06