Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

W zdrowym ciele zdrowy duch

21.11.2006 00:00
Wiele osób zastanawiało się, skąd wzięła się nazwa Bushido. Przez wiele lat na terenie osiedla Nowiny działał klub karateków o nazwie Bushido. To właśnie oni zainspirowali budowę tego budynku.

Ośrodek Rekreacji i Rehabilitacji Bushido w Rybniku przy ul. Floriańskiej 1 obchodzi w tym roku 10 urodziny.

Z tej okazji w sobotę, w hali sportowej Zespołu Szkół Ekonomiczno–Usługowych, odbył się Festiwal Sportów Walki. W programie były pokazy techniki sportów walki takich jak: boks, judo, kyo–ku–shin, aikido, tae–kwon–do, ju–jitsu, combat, muay–thai, tai–chi.

Sala pękała w szwach

A wszystko zaczęło się pod koniec lat 70–tych. Wówczas grupa ludzi działających w Ognisku Specjalistycznym TKKF Bushido postanowiła rozbudować swą siedzibę i stworzyć ośrodek, który funkcjonowałby w oparciu o filozofię dalekowschodnich sztuk walki. I tak w 1983 roku powstało Ognisko Specjalistyczne TKKF Bushido w Rybniku, jako struktura Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej. Podłożem historii tej organizacji, był moment, w którym dwóch rybniczan Andrzej Siwczyk i Andrzej Nowaczyk, nawiązało kontakt z braćmi Sacherami z Knurowa, którzy to ciągle doskonaląc sztukę karate Kyokushinkai, propagowali w środowisku jej idee i możliwości. Bardzo szybko okazało się, że mieszkańcy Rybnika nie tylko chcą poznawać sztukę karate, ale jest niesamowity popyt na wszelkiego rodzaju rekreację. Wkrótce salka o powierzchni 220 m2  zaczęła pękać w szwach.

Duch pozostał

Tak zrodziła się idea budowy ośrodka. Powstał Społeczny Komitet Rozbudowy. Jego zadaniem było koordynowanie rozbudowy i pozyskiwanie środków finansowych na jego realizację. W skład komitetu weszli: Stanisław Czekierda, Lech Gęborski, Jerzy Heice, Janusz Kowalski, Andrzej Koszorz, Zbigniew Maciejowski, Henryk Morgała oraz Jerzy Straszyński. Po przemianach politycznych i kłopotach finansowych obiekt przejął Urząd Miasta, a w jego imieniu Janusz Taranczewski, który doprowadził rozbudowę do końca i pielęgnował ducha, który towarzyszył powstawaniu ośrodka.

Zabiegi dla każdego

I tak oto powstał ośrodek Bushido. Nazwa odnosi się do średniowiecznego kodeksu honorowego samurajów, głoszącego zasady wierności, odwagi, szacunku, lojalności, hartu ducha, dbania o zdrowie, prawości i etyki. Dzisiaj jest miejscem wyspecjalizowanych usług rehabilitacyjnych i cieszy się dużym uznaniem ze strony lekarzy i terapeutów. Posiada sprzęt najwyższej klasy i profesjonalnie przygotowany personel. Z zabiegów fizjoterapeutycznych mogą tam korzystać osoby z wszelkimi schorzeniami, szczególnie po urazach ortopedycznych. Od wielu lat w trosce o zdrowie i kondycję uczniów podstawówek i gimnazjów ośrodek prowadzi badania wad postawy. Dba też o dorosłych mieszkańców Rybnika i sąsiednich miast.  Z myślą o nich organizuje zajęcia z aerobiku, step–aerobiku a także ćwiczenia w „Szkole Pleców”, Klubie Puszystych „Super Linia”, Szkole Tańca Salsy oraz w siłowni i sali fitness. Od października w Bushido można też ćwiczyć jogę. W ofercie jest również bogaty wachlarz zabiegów rehabilitacyjnych: fizykoterapia, kinezyterapia i hydroterapia, masaże relaksacyjne, kąpiele perełkowe, bicze szkockie, a także sauna sucha i solarium. Ośrodkowi Bushido szefuje Arkadiusz Skowron.

tekst Iza Salamon
zdjęcia Dominik Gajda

  • Numer: 2 (2)
  • Data wydania: 21.11.06