Wtorek, 21 maja 2024

imieniny: Kryspina, Wiktora, Jana

RSS

Bazylika się sypie

21.11.2006 00:00
Cegły z elewacji największego kościoła na Śląsku kruszą się i spadają. Ksiądz Franciszek Musioł, proboszcz w parafii pw. Św. Antoniego jest tym bardzo zmartwiony. Cegły z elewacji świątyni odpadają.

– Jest to dla nas wielki problem. Staramy się znaleźć rozwiązanie, ale potrzeba na to sporo pieniędzy. Nie wiem, czy 1 mln zł by wystarczył – mówi rybnicki duszpasterz. Dlaczego cegła nie tak starej w końcu budowli się kruszy? – Jest to cegła dziurawka. Prawdopodobnie po wojnie ludzie wyczyścili ją kwasem. Z pewnością chcieli wtedy dobrze, ale niestety nie był to najszczęśliwszy pomysł, ponieważ teraz cegła kruszy się w palcach. Szczególnie po zimie, czy po deszczach. Ale jest to do uratowania – dodaje ks. Musioł. Miasto czyni wciąż starania o pozyskanie 5 mln zł na ten cel z unijnych środków. – Został napisany bardzo dobry program, jednakże nie przeszedł. W tych staraniach rybnicka bazylika przegrała chyba ze stadionem śląskim, na którym mają być organizowane mistrzostwa w 2012 roku. Jest jednak nadzieja, że otrzymamy te pieniądze, ponieważ, jak się dowiedzieliśmy,  ma być dogrywka – dodaje ksiądz proboszcz.  Odpadające cegły z elewacji bazyliki to nie jedyny problem parafii. Do remontu jest też płot. Sen z powiek spędza także dach, który wprawdzie został wyremontowany dziesięć lat temu, jednak wszystko wskazuje na to, że inwestycja została wykonana niesolidnie. Póki co, trwają prace w środku świątyni, w ramach przygotowań do obchodów stulecia bazyliki, które przypadają w przyszłym roku. Elewacja musi jeszcze trochę poczekać na remont. Póki co, cegły spadają, na szczęście nikt z tego powodu nie ucierpiał. – Zrobiliśmy tam takie tymczasowe zabezpieczenia. A nasi parafianie są też wyrozumiali, ponieważ widzą, ile się robi i że naprawdę się staramy. Ale wszystkiego naraz się nie da – dodaje ks. Musioł.

Największa na Śląsku
Bazylika św. Antoniego w Rybniku została wybudowana w latach1903-1906. Neogotycką świątynię zaprojektował Ludwik Schneider, a w ołtarzu głównym umieszczono XVII-wieczną figurę św. Antoniego, który jest patronem ziemi rybnickiej. Rybnicka bazylika jest największą świątynią na Górnym Śląsku. Wieże mają wysokość prawie stu metrów. Przypomnijmy, że kościól bardzo ucierpiał z powodu eksplozji dynamitu, który miał miejsce na dworcu kolejowym w Rybniku, 22 czerwca 1921 roku. Zniszczyły go także działania wojenne w 1945 roku. 14 października 1959 r. spłonęła północna wieża kościół. W 1993 r. papież Jan Paweł II nadał kościołowi tytuł bazyliki mniejszej.

(izis)

  • Numer: 2 (2)
  • Data wydania: 21.11.06