środa, 25 grudnia 2024

imieniny: Anastazji, Piotra, Eugenii

RSS

Dom drewniany w dobrym klimacie. Część 2

15.10.2024 00:00 red

O doświadczeniach dotyczących mieszkania w domu zbudowanym w technologii szkieletowej rozmawialiśmy z panem Jackiem.

– Kiedy podjąłem decyzję o budowie, po dogłębnych analizach, wybór padł na dom drewniany – z prefabrykatów. Przyjechał tir, ekipa w trzy dni zamontowała wszystkie elementy, łącznie z dachem i gotowe. Oczywiście wcześniej była wykonana płyta fundamentowa, wszystkie instalacje, itd. Po ośmiu latach przeprowadziłem się w nowe miejsce i choć nigdy nie myślałem, że będę kiedyś budował drugi dom, ponownie stanąłem przed tym wyzwaniem – stwierdza Pan Jacek. Wybór był prosty – dom szkieletowy, tym razem jednak budowa odbywała się na miejscu.

– Budowa takiego domu to ekspresowa sprawa. Trudno w ogóle porównywać z budową domu murowanego. W przypadku technologii szkieletowej inwestorzy dużo zyskują na czasie. Po drugie stosuje się ekologiczne materiały, budowa jest czysta, a same konstrukcje są niezwykle precyzyjne. W technologii murowanej dom nie będzie tak prosty. Firma, która przyszła położyć mi parkiet istnieje na rynku od 30 lat. Po przeprowadzeniu wszystkich laserowych pomiarów, fachowcy stwierdzili, że w tak równym domu jeszcze nie byli. Normy takich nierówności, jak się wtedy dowiedziałem, zamykają się w kilku centymetrach. W naszym domu różnice były... milimetrowe – dodaje nasz rozmówca.

Zapytany o odczucia mieszkania w domu drewnianym, stwierdza jednoznacznie, że nie wyobraża sobie, aby mogło być inaczej. – Drewno ma to do siebie, że pozytywnie wpływa na mieszkańców. To się w ogóle czuje, kiedy się wejdzie czy do takiej chaty góralskiej, czy kiedy się żyje w takim drewnianym domu. A żyje się spokojniej, o wiele zdrowiej, co jest zresztą naukowo udowodnione. Bliskość drewna, naturalnego budulca, zmniejsza poziom stresu, obniża ciśnienie krwi – mówi mieszkaniec Śląska.

Badania, o których wspomina pan Jacek, dotyczące wpływu drewnianych elementów w mieszkaniu na kondycję psychofizyczną człowieka zostały przeprowadzone na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej. Naukowcy wykazali, że wystarczy już obecność drewnianych mebli, dekoracji, zabudowy drewnianej, by uzyskać wymierne korzyści dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Dociekania te rozszerzono także na sposób oddziaływania na człowieka drewnianych budynków. Wyniki są jednoznaczne.

– Korzyści obejmują m.in. zmniejszenie stresu, zwiększoną tolerancję na ból, lepszą efektywność pracy, lepsze samopoczucie i większą koncentrację – czytamy w opracowaniu opublikowanym przez FPInnovations [1].

Jak zauważa pan Jacek, nietrudno docenić również efekty pracy systemu wentylacji domu drewnianego. – Powietrze cyrkuluje dzięki pracy rekuperatora, który również filtruje powietrze. Dzięki temu w domu nie ma smogu. Później, kiedy wymienia się filtry, widać przed iloma zanieczyszczeniami uchroniliśmy nasz organizm.

Mężczyzna wskazuje nie tylko na aspekt zdrowotny, ale także samą przyjemność użytkowania takiego domu. – Nie czarujmy się. Ściana betonowa nie będzie tak samo przyjemna, jak ściana drewniana czy elewacja drewniana. Inaczej chodzi się po betonowej podłodze, a inaczej po parkiecie czy po jakiejś drewnianej starej podłodze stuletniej, takie budynki mają swój klimat.

Odizoluj się od wysokich kosztów

Nawiązując do wielu doniesień o energooszczędności domów drewnianych nie możemy nie skorzystać z okazji, by dowiedzieć się z pierwszej ręki, ile kosztuje ogrzewanie domu zbudowanego w technologii szkieletowej. Odpowiedź może być dużym zaskoczeniem.

– Dziś za dom wielkości 150 metrów powierzchni użytkowej płacę mniej niż 12 lat temu płaciłem za mieszkanie w kamienicy – stwierdza pan Jacek.

Jak osiągnąć taki efekt? Kluczem jest odpowiednia termoizolacja budynku. – W Unii Europejskiej średnio 76% powierzchni zabudowanej stanowią budynki mieszkalne, które w większości zostały wzniesione przed wprowadzeniem norm dotyczących izolacyjności cieplnej. Budynki tracą nawet do 60% energii przez nieodpowiednią izolację, a tym samym powodują konieczność produkcji dodatkowej energii do ponownego ich ogrzania. Istotnym działaniem w zakresie likwidacji istniejących, nieefektywnych energetycznych budynków może być ich renowacja – czytamy w cytowanym już wcześniej raporcie „Konieczność transformacji obecnych modeli urbanistycznych miast".

Z tą kwestią zwracamy się również do eksperta Wojciecha Zapalskiego, który tłumaczy, że punktem wyjścia jest odpowiednie zastosowanie izolatorów, skrupulatność przy niwelowaniu wszelkiego rodzaju mostków termicznych geometrycznych, jak i materiałowych, dobre zamontowanie okien, rolet, a także stosowanie wentylacji mechanicznej i rekuperatora.

– Nasze domy mają mniejszą bezwładność cieplną – po pierwsze w domach drewnianych nie grzejemy murów, po drugie całą przestrzeń konstrukcyjną ścian wypełnia izolator. Poza tym energooszczędność wynika także ze szczelności. Podczas każdej budowy ją mierzymy – doprowadzamy w budynku do nadciśnienia na poziomie 50 Pascali wobec warunków panujących na zewnątrz albo też doprowadzamy do podciśnienia. To dwie drogi badania szczelności. I uzyskujemy parametry znacznie wyższe niż zakładają to normy budowlane – wyjaśnia ekspert w budowie domów szkieletowych.

Jak wyjaśnia Wojciech Zapalski, zjawisko jest bardzo proste – powietrze, które jest podgrzane rozszerza się. Jeżeli powietrze dostarczane do budynku podgrzejemy, a tak działa ogrzewanie w budynku, to w przypadku nieszczelnego budynku, nadciśnienie wyrównuje się z otoczeniem w bardzo łatwy sposób. To znaczy, że ciepłe powietrze wraz z zawartą w nim parą wodną będzie wychodziło na zewnątrz. Wówczas budynek w mniejszym stopniu będzie ekologiczny, ekonomiczny, droższy w użytkowaniu, a przede wszystkim mniej komfortowy do mieszkania.

Latem, kiedy zależy nam na utrzymaniu wewnątrz chłodniejszego powietrza, zasada działa w ten sam sposób. – Jeżeli chcemy mieć w domu chłodniej, a mamy dom nieszczelny i korzystamy na przykład z układu klimatyzacji, który będzie nam chłodził powietrze wewnątrz, to w budynku będziemy generowali podciśnienie względem tego, co jest na zewnątrz i przez nieszczelności w domu będzie cieplej, przez co będzie mniej komfortowo, a żeby było komfortowo to będzie trzeba dużo więcej energii spożytkować – tłumaczy przedsiębiorca.

A co ważne podkreślenia, na komfort termiczny w budynku składa się zarówno poziom temperatury, jak i poziom wilgotności w budynku. – Domy murowane, w których nie mamy dopilnowanych parametrów szczelności zimą będą przesuszone. Będą miały wilgotność na poziomie 25– 30 proc. W takim budynku się źle funkcjonuje, powoduje to przesuszanie śluzówek w nosie, suche oczy rano, jak się wstaje i generalnie dyskomfort, nie mieszka się w takim domu dobrze – zaznacza Wojciech Zapalski, właściciel DrewHome.

Koszt budowy? Zależy co porównujemy

Koszty dla środowiska przy budowie domu drewnianego są o wiele mniejsze, w całym cyklu życia budynku, niż w przypadku domu murowanego. Jak to jednak wygląda w kwestii finansów? – To zależy – odpowiada ekspert i dodaje, że aby odpowiedzieć na to pytanie precyzyjnie, trzeba przyjąć pewne warunki. Jeśli porównujemy budowę domu szkieletowego, wybudowanego z certyfikowanych materiałów przez doświadczonego wykonawcę do domu murowanego budowanego metodą gospodarczą, to jasne jest, że bilans wydatków będzie mniejszy w tym drugim przypadku.

Jeśli jednak zestawić ze sobą dwa domy o takiej samej powierzchni użytkowej (dom szkieletowy ma korzystniejszą relację pomiędzy powierzchnią użytkową a całkowitą), budowane przez wykwalifikowanego wykonawcę, o tak samo izolowanych i uszczelnionych przegrodach, z uwzględnieniem krótszego czasu budowy, to dom szkieletowy może okazać się o około 20– 30% tańszy niż murowany.

Czy ta oszczędność przekłada się na czas użytkowania domu? Wojciech Zapalski często spotyka się z pytaniem o trwałość domu z drewna. – Jeśli dom będzie prawidłowo wybudowany i użytkowany, a jego konstrukcja nie będzie narażona na długotrwałe zawilgocenie, taki dom może stać i 100 lat, i 200, a nawet więcej – stwierdza ekspert.

Na świecie drewno cieszy się dużą popularnością

Na świecie domy z drewna są standardem. W ten sposób buduje się w Skandynawii, w Ameryce Północnej i Południowej, tak budują Niemcy, Czesi, Francuzi. Kolejne państwa w celu osiągnięcia zeroemisyjnej gospodarki wprowadzają też regulacje wymagające używania drewna w budownictwie w coraz wyższych proporcjach w stosunku do innych materiałów. Coraz częściej w technologii szkieletowej powstają również budynki użyteczności publicznej. – Obecnie najwyższy budynek o drewnianej konstrukcji nośnej znajduje się w Brumunddal w Norwegii (Mjostarnet, 85,4 m), niewiele niższy, w 75% wykonany z drewna, znajduje się w Wiedniu (HoHo Wien, 84 m). Jeszcze wyższy budynek powstanie w 2026 w miejscowości Winterthur w Szwajcarii – wieżowiec Rocket&Tigerli będzie miał 100 metrów – czytamy w Monitoringu Branżowym PKO BP [2].

W Polsce jednak trend dopiero zyskuje na popularności. To ciekawe zjawisko w świetle danych, które stawiają Polskę na wysokim trzecim miejscu, po Estonii i Litwie, jeśli chodzi o wielkość eksportu prefabrykowanych domów z drewna w Unii Europejskiej.

Bazując na danych Stowarzyszenia Dom Drewniany, przedstawiciele branży szacują, że rocznie w Polsce powstaje z drewna około 5000 budynków jednorodzinnych. Specjaliści wskazują, że liczby te będą znacząco rosnąć w kolejnych latach [3]. Jednym z powodów jest niska dostępność mieszkań w naszym kraju, wiele osób będzie decydować się na szybką w budowie technologię szkieletową. Do nie mniej ważnych argumentów zalicza się efektywność energetyczną domów drewnianych, co w obliczu rosnących kosztów energii oraz wymogów prawnych, może przechylać szalę na rzecz tego rodzaju budownictwa.

Z czego wynika tak duża dysproporcja w porównaniu Polski do krajów choćby Północy czy Zachodu Europy, jeśli chodzi o popularność budownictwa szkieletowego? Eksperci wskazują przywiązanie do tradycji, obawy, że dom drewniany nie wytrzyma polskiej zimy, czy nagłych zjawisk atmosferycznych, które zdarzają się coraz częściej. Tymczasem to właśnie niestosowanie rozwiązań sprzyjających środowisku w znacznym stopniu przyczynia się do występowania susz czy intensywnych opadów powodujących powodzie błyskawiczne.

(sqx)


[1] https://library.fpinnovations.ca/viewer?file=%2Fmedia%2FWP%2F2862.pdf

[2] https://www.pkobp.pl/media_files/3a28b876– 7a39– 4618– 8161– b6ee316152a2.pdf?srsltid=AfmBOopsS1sf04McLCIai_LXu3IrawTvq1PLLVbSKYOE3wvT– CqqxCDT

[3] https://pigpd.pl/wp– content/uploads/2020/10/l– ITD_Raport_budownictwo_drewniane– 1.pdf

  • Numer: 42 (1247)
  • Data wydania: 15.10.24
Czytaj e-gazetę